Rewia postaci opętanych
Na tę premierę Poznań i cała Polska czekają od kilku miesięcy. Janusz Wiśniewski [na zdjęciu] wystawia największe dzieło teatralne - "Fausta" Goethego.
Najbardziej zaskakujący jest wybór miejsca - reżyser znalazł w Teatrze Nowym miejsce na nową scenę, "dawno zapomnianą pracownię". Wiśniewski zapowiada rewię postaci opętanych szaleństwem, które zmuszone zostaną do "biegu z nieba do pieklą". Teatr śmierci i walka karnawału z postem to estetyka bliska Wiśniewskiemu od początków jego kariery. Zarzucano mu plagiat z Tadeusza Kantora, ale dziś widać wyraźnie, że to twórca osobny i autentyczny, wciąż niepokojący i intrygujący.
Od czasu znakomitego spektaklu Jarockiego w Starym Teatrze w Polsce nie było równie poruszającej realizacji arcydzieła Goethego. Problem poznania natury świata szczególnie dzisiaj daje o sobie znać. Faust, który poznał wszelkie możliwe nauki, wciąż zadaje podstawowe pytania dotyczące ludzkiej kondycji. I nie znajduje na nie odpowiedzi. Kiedyś także teatr był miejscem zadawania takich pytań. Dzisiaj chętniej fotografuje ulicę, niż docieka istoty świata. Czy Wiśniewskiemu uda się przywrócić rangę swojej scenie?
Pomóc w tym zadaniu mają najlepsi poznańscy aktorzy, m.in.: Antonina Choroszy, Krystyna Feldman, Sława Kwaśniewska, Daniela Popławska, Witold Dębicki, Radosław Elis, Edward Warzecha. Wiśniewski współpracuje ze swoimi ulubionymi twórcami: muzykę napisał Jerzy Satanowski, kostiumy zaprojektowała Irena Biegańska, za choreografię odpowiada Emil Wesołowski.
