Artykuły

Warszawa. Poezja Wisławy Szymborskiej w Powszechnym

Poezja Wisławy Szymborskiej pierwszy raz stała się kanwą dramatu. Jego pomysłodawczynią jest Joanna Żółkowska, całość wyreżyserował Waldemar Śmigasiewicz.

"... jesteś piękne - mówię życiu...", wg Wisławy Szymborskiej, reż. Waldemar Śmigasiewicz, wyk. Joanna Żółkowska, Paulina Holtz, Anna Moskal, Teatr Powszechny, ul. Zamoyskiego 20, bilety: 50 zł, rezerwacje: tel. 22 818 25 16, wtorek (25.10) - czwartek (27.10), godz. 20

Poezja Wisławy Szymborskiej pierwszy raz stała się kanwą dramatu. Jego pomysłodawczynią jest Joanna Żółkowska, całość wyreżyserował Waldemar Śmigasiewicz.

Bohaterkami są trzy prowincjonalne bibliotekarki w różnym wieku. Porządkują teksty Szymborskiej i rozmawiają ze sobą, używając wyłącznie cytatów z jej twórczości. O czym mówią? O urokach codzienności, sprawach przyziemnych i uniwersalnych, wydarzeniach historycznych i tych z pozoru bez znaczenia, jak śmierć żuka na leśnej drodze. Dzielą się przemyśleniami na temat wszystkich przejawów życia - miłości, przemijania i odchodzenia.

Premiera spektaklu odbyła się 30 czerwca tego roku w Kino-Te-atrze w Lesznie i została świetnie przyjęta przez publiczność i recenzentów. Teraz tytuł wchodzi do repertuaru Sceny 200 Powszechnego. - Zależy mi, by w czasach, gdy ludzie już nawet nie mówią, tylko przekazują informacje, dać im trochę poezji - mówiła przed premierą Joanna Żółkowska. - Całość układa się w historię na tyle otwartą, że każdy będzie mógł ją zinterpretować po swojemu.

Waldemar Śmigasiewicz wybrał z dorobku naszej noblistki 37 wierszy pochodzących z różnych etapów jej twórczości. Za motto posłużył fragment z poematu "Allegro ma non troppo": "Jesteś piękne - mówię życiu - bujniej już nie można było, bardziej żabio i słowiczo, bardziej mrówczo i nasiennie". Klimatu opowieści dodaje muzyka włoskiego pianisty jazzowego Stefano Bollaniego.

- Wiedziałem, że trzeba dobrać wiersze dla trzech kobiet - mówi Waldemar Śmigasiewicz. - Ale chciałem też opowieść spiąć w klamrę: od narodzin przez miłość do śmierci. Skąd pomysł? Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Może chodzi o potrzebę poezji, szukanie w życiu metaforycz-ności, ucieczkę od współczesności...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji