Księżniczka absurdu
"Księżniczka Angina" w reż. Pawła Aignera z Białostockiego Teatru Lalek na XVIII Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Lalek "Spotkania" w Toruniu. Pisze Katarzyna Rucińska w Kurierze Festiwalowym.
Czy dziewczynka może być chorobą? Na dodatek księżniczką? Co jeśli tylko udaje dziecko i, jak sama stwierdza, wcale jej to nie bawi? Tytułowa Angina to postać zagadka, której surrealistyczny świat pełen jest nieoczekiwanych zdarzeń.
W obawie przed spiskującą przeciwko niej Gużyną i Kolbertowem, Księżniczka ucieka ze swego królestwa, by znaleźć schronienie w domu wuja. W podróży towarzyszy jej Kanclerz Witamiński, który mimo zamiłowania do alkoholu, jest kompanem wiernym i troskliwym. Podróżując samochodem przypadkiem potrącają Jonatana. Chłopak, który wydaje się być odrobinę zbyt racjonalny, by w pełni zrozumieć świat Anginy zostaje z hukiem wciągnięty w wir napotykanych po drodze przygód.
Białostoccy artyści uciekają od rzeczywistości, szukając wytchnienia w absurdzie. Spektakl ten to czarna komedia, w której nie sposób przewidzieć, co zdarzy się w kolejnej minucie. Ze sceny bije niepowtarzalna energia, a akcja toczy się wartko i ani na moment nie zwalnia. Autorzy stworzyli kalejdoskop zadziwiających postaci, które mimo baśniowości przedstawienia, wnoszą do niego przemoc, grozę, a nawet perwersję.
Szczególnie oklaskiwany przez publiczność był Ryszard Doliński (Kanclerz), który w iście gwiazdorski sposób wyśpiewał przebój Sinatry. Inni aktorzy nie pozostawali jednak w tyle. Wdzięk i lekkość płynęły ze strony Łucji Grzeszczyk (Księżniczka Angina), a Michał Jarmoszuk (Jonatan) pełen był młodzieńczej charyzmy.
Zadziwia fakt, że ta dwugodzinna "jazda bez trzymanki' wcale nie kończy się dla jej twórców katastrofą. Przedstawiona przez nich historia układa się w spójną i na swój sposób sensowną całość. Pod grubą warstwą absurdu udało im się przemycić opowieść o zagubieniu i nieznośności świata, który nas otacza. Choć z drugiej strony, może to wszystko było tylko " (...) czystym wymysłem małej mitomanki i starego pijaka"?
