Płock. "Trzynasty dwunasty" w teatrze
W rocznicę stanu wojennego teatr płocki przypomniał na dwóch spektaklach sztukę Grażyny Przybylskiej-Wendt "Trzynasty dwunasty".
- Przedstawienie jest dokumentem stworzonym na podstawie autentycznych zapisków, które prowadziłam podczas internowania. Dedykuję tę sztukę kobietom. Było ich około czterysta, aresztowanych i osadzonych w normalnych zakładach karnych - mówiła autorka.
Prapremiera sztuki odbyła się 9 grudnia 2006 roku. Spektakl wyreżyserował dyrektor teatru Marek Mokrowiecki. Zagrały przede wszystkim aktorki, które wcieliły się w role internowanych kobiet: Zdzisława Bielecka, Hanna Zientara, Magda Bogdan, Dorota Cempura, Magdalena Tomaszewska, Katarzyna Anzorge, Katarzyna Wieczorek. O odtworzenie klimatu pierwszych dni stanu wojennego zadbali aktorzy, którzy przebrani za funkcjonariuszy ZOMO stali przed teatrem, zatrzymywali wchodzących i legitymowali ich.
Autorka sztuki, doktor Grażyna Przybylska-Wendt w Płocku pracuje od 1973 roku. Po I Krajowym Zjeździe "Solidarności" została jako jedyna kobieta członkiem Komisji Krajowej i jej prezydium. 13 grudnia, gdy przebywała w Gdańsku na Zjeździe, została aresztowana, a potem internowana w Gołdapi. - Do Gołdapi wożono nas sukami z różnych miejscowości Polski. Strażnicy zachowywali się tak, że mogliśmy sądzić, że wywiozą nas dalej. Rygor i otoczenie - były więzienne. Wszędzie zasieki i czołgi - wspominała Grażyna Przybylska-Wendt
Na wolność wypuszczono ją w marcu 1982 roku. Została przewodniczącą podziemnej "Solidarności" w regionie płockim. W 1991 roku za działalność na rzecz odzyskania niepodległości została odznaczona przez prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego Krzyżem Kawalerskim Polonia Restituta.
Sztuka od płockiej prapremiery była wystawiana w Warszawie i Gołdapi, gdzie obecnie znajduje się sanatorium.
