Łódź. Dni Kultury Rosyjskiej
Rosjanie do dziś pozostają najmniej znaną łódzką kulturą. Będzie mogło się to zmienić dzięki Dniom Kultury Rosyjskiej, które potrwają od soboty do wtorku.
Od soboty do wtorku będą trwać Dni Kultury Rosyjskiej, organizowane przez Centrum Dialogu.
W sobotę o godz. 15 w Litera Cafe (ul. Nawrot 7) zacznie się debata "Dokopała nam ta banda łajz" o znaczeniu poezji rosyjskich bardów dla polskiej opozycji lat 70. i 80., z udziałem Michała Jagiełły, Zdzisława Jaskuły i ówczesnych dysydentów. Spotkanie będzie okazją do rozmowy na temat polskiej i rosyjskiej historii współczesnej, demokratycznej opozycji w czasach PRL, a przede wszystkim godności człowieka, która była tak istotna w twórczości Aleksandra Galicza.
W sobotę od godz. 17.17 w Klubie Szafa (ul. Rewolucji 1905 r. 10) będzie można oglądać "Siedemnaście mgnień wiosny". Serial o legendarnym Stirlitzu wyreżysowała Tatiana Lioznowa. Wszystkie 12 odcinków trwa ok. 14 godzin.
W niedzielę miłośnicy pieszego zwiedzania Łodzi mogą wybrać się na spacer "Rosyjskimi ścieżkami po Łodzi". Rosjanie do dziś pozostają najmniej znaną łódzką kulturą. Znaczący napływ Rosjan do Łodzi nastąpił w latach sześćdziesiątych XIX wieku. Do miasta przyjeżdżali urzędnicy administracji publicznej i sądownictwa. Rozwój przemysłowy miasta kusił warstwy kupieckie i przemysłowe Rosji. Rozbudowa linii kolejowej wokół miasta powodowała napływ kadry technicznej. Skuszeni atrakcyjnymi warunkami finansowymi przybywali do Łodzi rosyjscy nauczyciele. Z imigrantami przyjeżdżały również ich rodziny. Pod koniec XIX wieku w Łodzi mieszkało blisko sześć tysięcy Rosjan.
Wędrówka wyruszy o godz. 11 sprzed kościoła św. Jerzego (ul. św. Jerzego 9). Uczestnicy spaceru przejdą ulicami św. Jerzego, Legionów, Gdańską, Więckowskiego, Narutowicza i Piramowicza. Wycieczka zakończy się zwiedzaniem najpiękniejszej łódzkiej cerkwi.
W poniedziałek o godz. 19 w Teatrze Nowym (ul. Więckowskiego 15) będzie można obejrzeć premierę spektaklu "Aleksander Galicz. Ludzie, nie trzeba się bać". W realizacji przedstawienia uczestniczą łodzianie: Lech Dyblik jest reżyserem wydarzenia, a Michał Jagiełło - autorem przekładów.
Aleksander Galicz był jednym z największych rosyjskich bardów, którego dorobek ceniony jest na równi z twórczością Bułata Okudżawy i Włodzimierza Wysockiego. Pierwsze utwory poetyckie publikował jeszcze przed wojną. W latach 50. zaczął występować z własnym repertuarem: sam pisał teksty, sam komponował muzykę, sam też sobie akompaniował na gitarze. Władze ZSRR, zaniepokojone politycznym wydźwiękiem jego utworów, zakazały mu publicznych wystąpień, wydawania płyt oraz wykonywania pracy zawodowej.
W 1974 roku Galicz emigrował z kraju. Za granicą zyskał ogromną popularność wśród emigracji rosyjskiej, słuchali go ludzie na całym świecie. Prowadził też audycję "Galicz przy mikrofonie" w Radiu Swoboda. Zmarł w 1977 roku w Paryżu.
Bilety: 20 zł i 15 zł.
