Gdańsk. "Lost" dopiero w wakacje
Gdański Teatr Wybrzeże odwołał zapowiadaną na koniec miesiąca prapremierę spektaklu Jarosława Tumidajskiego "Wyspa niczyja. Mapping". Przedstawienie będzie można oglądać od sierpnia.
Przedstawienie Tumidajskiego inspirowane jest powieścią "Władca much" noblisty Williama Goldinga, kultowym filmem "Battle Royale" Kinji Fukasaku, serialem telewizyjnym "Lost" oraz grą komputerową "Fallout". Scenografię do przedstawienia przygotowuje Mirek Kaczmarek, artysta regularnie współpracujący m. in. Janem Klatą, w "Wyspie niczyjej" zagrają: Magdalena Boć, Piotr Chys, Piotr Domalewski, Krzysztof Gordon, Sylwia Góra-Weber, Emilia Komarnicka, Jacek Labijak, Krzysztof Matuszewski, Robert Ninkiewicz i Jarosław Tyrański. - Realizatorzy spektaklu potrzebują więcej czasu, potrzebują większej liczby prób - tłumaczy przełożenie premiery Grzegorz Kwiatkowski z Teatru Wybrzeże.
Pierwsze pokazy "Wyspy niczyjej. Mappingu" otwierać miała piątą edycję Festiwalu Wybrzeże Sztuki, w ramach którego na przełomie kwietnia i maja zobaczymy w Gdańsku m. in. "Trylogią" Sienkiewicza z Teatru Starego w Krakiwie w reżyserii Jana Klaty, "W imię Jakuba S." duetu Paweł Demirski/Monika Strzępka z Teatru Dramatycznego w Warszawie, "Tango" Sławomira Mrożka w reżyserii Jerzego Jarockiego z warszawskiego Teatru Narodowego czy "Duety Nieistniejące" gdańskiego Teatru Dada von Bzdülöw. Przedstawienie Jarosława Tumideajskiego w programie festiwalu zastąpią bardzo udane "Ciała obce" Julii Holewińskiej w reżyserii Kuby Kowalskiego.
Odwołanie premiery "Wyspy niczyjej" to już trzecia podobna sytuacja w ostatnich miesiącach w Teatrze Wybrzeże. W styczniu, zaledwie na trzy dni przed pierwszymi pokazami, odwołano premierę "Lekcji angielskiego" według tekstu i w reżyserii znanego aktora Krzysztofa Pieczyńskiego. - Pomiędzy mną i aktorami ujawniły się, niestety bardzo późno, istotne różnice - tłumaczył wtedy niedoszły reżyser.
W marcu, na dwa dni przed pierwszymi spektaklami, odwołana została prapremiera spektaklu "Tak powiedział Michael J." Jolanty Joniczak w reżyserii Wiktora Rubina, inspirowanego życiem i twórczością króla muzyki pop Michaela Jacksona. Powód byłaprozaiczny: poważna kontuzja nogi Dawida Ogrodnika, aktora wcielającego się w główną rolę. W tym jednak przypadku - w odróżnieniu od "Lekcji angielskiego" - spektakl w Wybrzeżu zobaczymy, kolejny termin prapremiery "Tak powiedział Michael J." to październik br.
