Wrocław. Teatr Polski prawie narodowy
W sobotę 25 czerwca minister kultury podpisał porozumienie z marszałkiem województwa o współfinansowaniu Teatru Polskiego [na zdjęciu] i Muzeum Narodowego, a od 2007 roku ministerialnym prowadzeniu Muzeum Narodowego.
Minister Waldemar Dąbrowski zadeklarował, że w przyszłym roku przekaże teatrowi 4,5 mln złotych, czyli tyle, ile wpłaci na konto teatralne samorząd. Taką samą kwotę dostanie od marszałka muzeum, ale od ministra mniej: 3 mln złotych.
- Ale w kolejnym roku będziemy je finansować w pełni - wyjaśniał swoją decyzję Waldemar Dąbrowski. - Obie placówki mają charakter ponadregionalny i w pełni zasługują na rangę instytucji narodowych. Tą decyzją naprawiam błąd niechlujnie przeprowadzonej reformy administracji samorządowej w 1999 roku.
- Staraliśmy się wynegocjować jak najwięcej - przekonywał Paweł Wróblewski, marszałek dolnośląski. - Decyzja o włączeniu do rozmów teatru zapadła właściwie w ostatniej chwili, bo o muzeum dyskutujemy już długo. Minister chce zakończyć swoją kadencję sukcesem, nie sposób tego nie wykorzystać.
To nie jedyny pożytek z ministerialnej wizyty. W końcu wyjaśnione zostały zasady przyznawanych dotacji z budżetu centralnego, które w tym roku zmniejszyły się pięciokrotnie. Ale instytucje mogą starać się o pieniądze na konkretne przedsięwzięcia w ramach programów operacyjnych. Minister próbował przekonać o pozytywach tego rozwiązania urzędników i przedstawicieli instytucji. Rozmawiał też ze związkowcami, którzy dwa tygodnie temu oprotestowali sposób przydzielania dotacji.
- Ale my nie przerywamy akcji protestacyjnej - mówił po spotkaniu Leszek Nowak, wiceprzewodniczący krajowej sekcji pracowników instytucji artystycznych NSZZ "Solidarność", pracownik Teatru Polskiego. - Musimy być lojalni wobec kolegów z innych teatrów i muzeów. Nasze postulaty nie zostały spełnione.
Jednak przedstawiciele teatru i muzeum nie kryli zadowolenia. - To nasz sukces - twierdziła Małgorzata Korżel-Kraśny, sekretarz muzeum. - Mam nadzieję, że od lat dawane nam obietnice zostaną spełnione i skończą się nasze problemy.
- Oczywiście, cieszę się bardzo z przyszłego współfinansowania - mówił Bogdan Tosza, dyrektor Teatru Polskiego. - Musimy jeszcze jakoś przeżyć ten rok z okrojonym budżetem.
Minister zaproponował również, by patronem wrocławskiego teatru uczynić Jerzego Grzegorzewskiego. Niegdysiejszego reżysera i dyrektora Polskiego, twórcy sukcesów teatru w latach 70., który zmarł w kwietniu tego roku.
