Artykuły

Królewna zbudzona ze snu

"Śpiąca królewna" w reż. Czesława Sieńko z Teatru im. Hansa Christiana Andersena w Lublinie. Pisze Wioleta Rybak w Teatraliach.

"Śpiąca królewna", najnowsza premiera lubelskiego Teatru im. Hansa Christiana Andersena, należy do dość tradycyjnie zrobionych spektakli dla dzieci. Jednak opowieść w reżyserii Czesława Sieńki mocno wzrusza i wciąga każdego widza, niezależnie od wieku.

Koleje losów Śpiącej królewny znane są każdemu, a reżyser spektaklu dość wiernie przenosi je na scenę. Poznajemy więc na nowo Wróżki oraz Króla zapominającego zaprosić jedną z nich na chrzest swojej ukochanej córki. Następnie pominięta Wróżka w zemście rzuca przekleństwo na dziewczynę, która, gdy osiąga wiek 15 lat, kłuje się wrzecionem i zapada w stuletni sen. Mamy także przystojnego księcia oraz obowiązkowy happy end, gdy królewna się budzi po pocałunku wybawcy. Reżyser nie próbuje na siłę uatrakcyjniać treści bajki czy wprowadzać do niej zbędnych wątków pobocznych. Stawia na uniwersalność baśni Charlesa Perraulta, urok kameralnego przedstawienia granego w planie żywym i lalkowym oraz oryginalną scenografię.

Przewodnikiem po opowieści jest postać określona jako "Trochę-Błazen-Trochę-Poeta" (w tej roli Mateusz Kaliński), który raz bywa zabawny, a raz refleksyjny. Dwoistość jego charakteru zostaje oddana także przez strój i charakteryzację, odmienną dla każdej połowy jego ciała. Całe przedstawienie odgrywane jest w przeplatających się planach żywym oraz lalkowym, płynnie przechodzącym z jednego w drugi. Uwagę zwracają bardzo starannie wykonane lalki-jawajki - piękne i kolorowe stanowią jeden z największych atutów przedstawienia. By nie odwracać od nich uwagi, aktorzy w momencie, gdy historia rozgrywa się w planie lalkowym, mają na sobie długie czarne stroje. Dzięki temu lalki stają się najważniejsze. Każda z bajkowych postaci stanowi sceniczną indywidualność. Wyraźny rys posiadają szalone Wróżki, wnoszące do spektaklu najwięcej dynamiki i humoru. Księżniczka (debiutująca w Andersenie Gabriela Jaskuła) jest niepokorną, nieco zbuntowaną dziewczyną, marzącą, by wyzwolić się od nadopiekuńczego ojca. Król (Bogusław Beniu Byrski) to władca, dla którego córka jest najważniejsza na świecie. Książę (Bartosz Siwek) natomiast jest lekkoduchem, jakiemu zawsze towarzyszy nieodłączny kamerdyner Jan (Piotr Gajos). Aktorzy tworzą interesujące kreacje, ich gra wzrusza i szybko wciąga widza.

Wydarzenia toczą się wśród czterech staroświeckich, stylowych zegarów stojących, symbolizujących nieuchronny upływ czasu. Scenografia stworzona przez Marię Balcerek składa się głównie z przesuwanych i rozkładanych konstrukcji na kółkach. Drewniane konstrukcje tworzą zawiłe schody, komnaty i wieże, niczym w tajemniczym królewskim pałacu. Autorka scenografii unika przez to dosłowności, jednocześnie silnie oddziałując na wyobraźnię widza i wskazując miejsce akcji. Także światło w przedstawieniu wykorzystywane jest bardzo oszczędnie, przeważają naturalne, żółte reflektory przydające scenie wrażenia przytulności.

W spektaklu niestety brakuje nieco kontaktu z dziecięcą publicznością, tak ważnego w przypadku spektakli kierowanych do młodych widzów. Przez trwający ponad godzinę spektakl aktorzy niemal nie schodzą ze sceny, tylko w jednym z epizodów Wróżki siadają na widowni, pomiędzy dziećmi. Powoduje to, że część z nich momentami wydaje się nudzić, zwłaszcza ci najmłodsi. Część jednak jak urzeczona wpatruje się w przepiękne lalki i z przejęciem śledzi losy baśniowej królewny.

Teatr Andersena przy okazji premiery podjął także bardzo ciekawą inicjatywę, mającą na celu pomoc Fundacji Ewy Błaszczyk A KOGO? Po spektaklu zlicytowano kwiaty, jakie miały być wręczane aktorom, a dochód z aukcji przeznaczono na budowę i wyposażenie kliniki Budzik. Należy dbać o dzieci, które zapadły w śpiączkę, by się obudziły, tak jak Śpiąca królewna mogła obudzić się ze stuletniego snu, dlatego lubelska publiczność okazała się naprawdę hojna.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji