Słupsk. "Klimakterium" w Sinfonii Baltice
Cztery doskonałe aktorki na scenie i wyśmienita zabawa to gwarancja udanego wieczoru Na spektakl "Klimakterium i już" zostały ostatnie wolne miejsca.
Bohaterkami musicalu są cztery kobiety w wieku menopauzalnym. Wszystkie mają problemy, z którymi muszą się uporać. Spektakl przedstawia w sposób zrozumiały, przystępny i humorystyczny, jak różnymi sposobami można sobie radzić z menopauzą. Jedne bohaterki chcą się poddać zastępczej terapii hormonalnej, inne boją się jej i wybierają ziołolecznictwo, jeszcze inne idą w kierunku jogi lub ćwiczeń gimnastycznych.
Sztuka ma pokazywać owe różne zachowania, zawsze jednak w sposób humorystyczny - tym bardziej że sam humor jest doskonałym lekarstwem (bez skutków ubocznych). Śmiejąc się, łatwiej znosimy przeciwności losu.
Aktorki nie boją się śmieszności, nie wstydzą się grać postaci w wieku średnim i starszym. To znane postacie medialne, potrafiące rozbawić i wzruszyć publiczność. Pokazują, że można być czynną i twórczą kobietą, bawić się i tańczyć do późnego wieku. Nikt tak jak druga kobieta nie zrozumie cierpień, których doświadcza się w tym czasie. Stąd popularne babskie spotkania, podczas których można porozmawiać na wstydliwe tematy, o których trudno rozmawiać z mężem czy dziećmi. Spektakl w Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica w Słupsku odbędzie się w niedzielę, 17 czerwca, o godz. 20.15. Bilety w cenie 80 zł są do nabycia w kasie teatru. Zostały ostatnie wolne miejsca.
