Artykuły

Równi w obliczu śmierci

Zadara przyznaje, że sięgnął po średniowieczną sztukę, bo proponuje ona niespotykany dziś model dramaturgii, inny niż ten, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Nie skupia się na opowieści o ludziach ani nie pokazuje ich konkretnych losów.

Zamiast tego występują w niej postacie alegoryczne, które odzwierciedlają abstrak­cyjne pojęcia intelektualne, ta­kie jak każdy, dobre uczynki, spowiedź, wiedza.

- "Everyman" nie przedsta­wia poszczególnego człowieka, tylko jego ideę. Wynosi się na najwyższy poziom ogólności. Anonimowy autor tego tek­stu nigdy nie dopowiada żad­nych szczegółów ani konkre­tów sytuacji - mówi Zadara.

Reżyser zrezygnował ze śre­dniowiecznej konwencji mo­ralitetu na rzecz minimalizmu - ograniczenia scenografii, rekwizytów i charaktery­stycznych kostiumów. Jak czy­tamy w zapowiedzi, "spektakl będzie nowoczesną wersją XV-wiecznego moralitetu zainscenizowaną na pustym bia­łym kwadracie".

Główny temat spektaklu "Każdy/a. Sztuka moralna" to rozliczenie człowieka z samym sobą w momencie śmierci, po­stawienie pytania, jak człowiek rewiduje swoją biografię, uczynki i osiągnięcia w mo­mencie ostatecznym, w jaki sposób w chwili umierania sta­ra się uzasadnić życie i uwie­rzyć, że miało ono sens.

- Struktura "Everymana", tekstu, na którym opierałem swój spektakl "Każdy/a. Sztu­ka moralna" ma bardzo wyraźny podział na dwie części - mówi Michał Zadara.

- Pierwsza pokazuje, jak czło­wiek w obliczu śmierci staje się wyobcowany w świecie. To wy­obcowanie doprowadza go do pewnego kryzysu, który powoduje nawrócenie religij­ne. Druga część sztuki traktuje o chłodzie pocieszenia metafi­zycznego. Systemy religijne są niezwykle chłodne, formalne, rachunkowe, matematyczne. To coś dziwnego. Remedium na ból życia może być coś, co jest nieadekwatne do tego bólu. Czy jedynym sposobem zniesienia tego świata jest od­wrócenie się od niego?

Tytuł sztuki "Każdy/a" to pol­ska wersja "Everymana" a pod­tytuł "sztuka moralna" - angiel­skiego "a moral play". Na scenie zobaczymy siódemkę aktorów: Paulinę Kinaszewską, Izabelę Szelę, Stanisława Brudnego, Mateusza Lewandowskiego, Krzysztofa Skoniecznego, Krzysztofa Strużyckiego i Piotra Wawra. - Na podstawie średniowiecznych inspiracji przedstawiamy pewien niezwykle drastyczny sposób patrzenia na świat. Zwłaszcza, gdy chodzi o śmiertelność człowie­ka - dodaje Zadara. - Kimkol­wiek by człowiek był i cokol­wiek by robił i tak umiera i wszystko traci.

Michał Zadara (ur. 1976) studiował na wydziale reżyserii krakowskiej PWST. Wystawił m.in. "Odprawę posłów greckich" Kochanowskie­go, "Księdza Marka" Słowackiego, "Wesele" Wyspiańskiego, "Ope­retkę" Gombrowicza oraz najnowsze polskie dramaty Pawła Demirskiego: "From Poland with Love" i "Wałęsa. Historia wesoła, a ogromnie przez to smutna". Pod­czas tegorocznych Warszawskich Spotkań Teatralnych odbył się fe­stiwal jego twórczości ".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji