Baśń jesienna (fragm.)
Tego samego dnia wieczorem próba generalna "Marii i Magdaleny". Jutro - premiera.
To jest mała scena teatru. Obok kilku siedzących tu ludzi - dwie siostry: Maria Jasnorzewska-Pawlikowska i Magdalena Samozwaniec. Pod tymi mianami ostatecznie przeszły do historii, ale tu są jeszcze po prostu - podlotkami, Kossakównymi...
Potem, przez bieg wielu spraw, dochodzą aż do tego sierpniowego dnia roku 1939, kiedy widzą się - po raz ostatni.
Przedstawienie prowadzone jest przez reżyserkę zdecydowanie, ma swój nastrój i klimat. Wzrusza.. Aktorki, Bożena Remelska - bardziej powściągliwa, refleksyjna Lilka-Maria i Anna Wesołowska - pełna temperamentu, żywiołowości, swobodna w geście Madzia przekonywająco pokazują owe przemijanie.