Artykuły

Warszawa. Próbują "Powstanie"

Muzeum Powstania Warszawskiego już od sześciu lat zaprasza twórców teatralnych, aby poprzez autorski spektakl, swoimi słowami skomentowali wydarzenia powstańcze. W tym roku nad przedstawieniem pt. "Powstanie" pracuje młody reżyser Radosław Rychcik. Premiera 1 sierpnia o północy.

Spektakle przygotowywane dla Muzeum nigdy nie są rocznicowymi widowiskami "ku czci", ale niezależnymi wypowiedziami na temat Powstania Warszawskiego.

Jan Klata wystawił "Triumf Woli", w którym pokazał powstanie oczami nazistów. Paweł Passini w "Hamlet 44" przeniósł akcję szekspirowskiego dramatu w czasy wojny. W ubiegłym roku Michał Zadara wyreżyserował "Awanturę warszawską. Waszyngton-Moskwa-Londyn" i wykorzystał w niej dokumenty wysyłane przez Winstona Churchilla, Józefa Stalina, Franklina Roosevelta, polskich dowódców, a także korespondencję pomiędzy dyplomatami.

W tym roku przedstawienie przygotowuje młody i nagradzany twórca Radosław Rychcik. Absolwent krakowskiej PWST zdobył wiele laurów za swoje dotychczasowe spektakle, m.in. na festiwalach Kontakt, Interpretacje. Na scenie stołecznego Teatru Dramatycznego wystawił "Fragmenty dyskursu miłosnego", "Madame Bovary", w Teatrze Żeromskiego w Kielcach - "Samotność pól bawełnianych" i "Hamleta", w Teatrze Dramatycznym im. Szaniawskiego w Wałbrzychu - "Łyska z pokładu Idy", a w Nowym w Poznaniu -"Dwunastu gniewnych ludzi".

Premiera "Powstania" odbędzie się 1 sierpnia o północy. - Warszawa jest nadal cmentarzyskiem, miastem duchów. Młodzi nawet jak znają dobrze historię nie chcą zbyt wiele myśleć o Powstaniu, wydarzeniu, które buduje tożsamość tego miasta - mówi Radosław Rychcik.

Reżyser wraz z dramaturżką Dorotą Sobstel wybrali 10 motywów charakterystycznych dla biografii powstańców i na nich zbudowali scenariusz przedstawienia. Nie ma on linearnej narracji - jego struktura bardziej przypomina kolaż. - Spektakl rozpoczyna scena zrzutu. Bohaterowie w środku ciemnej nocy, na pustym polu wypatrują samolotu. Idealnie złożyło się scenograficznie - gramy pod Liberatorem. Pojawia się też scena ślubu: pan młody, który ma przestrzelone nogi i nie może chodzić o własnych siłach, jest przyniesiony na noszach, aby móc ożenić się ze swoją ukochaną - sanitariuszką. Wykorzystaliśmy wspomnienia wydarzeń, które kojarzą nam się z Powstaniem, ale też obrazują pragnienia współcześnie żyjących osób: każdy chce być kochany, snuje plany związane z pracą, przyszłością. Tak jak nasi rówieśnicy z lat 40. - mówi Dorota Sobstel. Jak dodaje, fragmenty scenariusza to reporterskie opisy wydarzeń, a część -poetyckie wizje.

W przedstawieniu bierze udział dziesięcioro aktorów, m.in. Klara Bielawka, Marcin Tyrol, Dobromir Dymecki. Występują w wielkim, zamkniętym, szklanym pomieszczeniu przypominającym akwarium. Scena, którą pokazali dziennikarzom na wtorkowej próbie prasowej, to nietypowo zaaranżowana "Warszawianka" - z jazzująco-swingującej piosenki przechodzi w rockową. Aktorzy nie są ucharakteryzowani na powstańców: mają tylko białe bluzki i majtki. Poruszają się w rytm muzyki. - Na początku prób reżyser nazwał spektakl "powstańczym baletem". Nie będzie w nim figur tańca klasycznego, ale rzeczywiście ruch jest podstawą całego przedstawienia - mówi Izabela Chlewińska, tancerka, choreografka związana m.in. z teatrem Dada von Bzdülöw, która przygotowywała ruch sceniczny spektaklu. -Pracowaliśmy na emocjach i wydarzeniach, które mogły dotyczyć uczestników Powstania: strach, spotkanie z wrogiem, głód. Jest dziesięciominutowy fragment rave - ekstatyczny taniec, który jest tańcem śmierci. Te zadania wymagają od aktorów dobrej kondycji fizycznej - przyznaje Izabela Chlewińska.

Muzykę na żywo gra w przedstawieniu zespół The Natural Born Chillers. Spektakl powstaje w koprodukcji z Teatrem Dramatycznym. Premiera odbędzie się 1 sierpnia w Muzeum Powstania Warszawskiego i tam będzie można go oglądać do 5 sierpnia. A od 1 września znajdzie się w repertuarze Teatru Dramatycznego.

"Powstanie", scenariusz: Radosław Rychcik, Dorota Sobstel, reżyseria: Radosław Rychcik, scenografia i kostiumy: Anna Maria Karczmarska, dramaturgia: Dorota Sobstel, choreografia: Izabela Chlewińska, muzyka: The Natural Born Chillers. Występują: Klara Bielawka, Dobromir Dymecki, Anna Gorajska, Adam Graczyk, Natalia Kalita, Anna Kłos-Kleszczewska, Tomasz Nosiński, Michał Podsiadło, Jaśmina Polak, Marcin Tyrol. Premiera: 1 sierpnia, godz. 24, Muzeum Powstania Warszawskiego, ul. Grzybowska 79. Bilety: www.1944.pl

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji