Z Mikołajami i "Ferdydurke"
Urząd Marszałkowski dostał dodatkowe pieniądze na promocję regionu podczas Roku Polskiego w Szwecji. Teraz szuka jeszcze wsparcia w Ambasadzie RP w Sztokholmie.
W budżecie województwa zarezerwowano na ten cel niewiele, bo 120 tys. zł. A promocję zaplanowano prawie na tydzień - od 17 do 21 września w Falun i kilku innych miastach prowincji Dalarna. Jak już pisaliśmy w "Gazecie", z programu prezentacji wypadła m.in. głośna wystawa archeologiczna "Jak Goci wędrowali przez Polskę".
Departament Współpracy z Zagranicą i Przedsiębiorczości Urzędu Marszałkowskiego wystąpił do Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o dofinansowanie lubelskiej promocji. - Chcieliśmy 500 tys. zł, dostaliśmy 200 tys. - informuje Tomasz Makowski z biura prasowego marszałka województwa.
W programie wrześniowej prezentacji znalazły się m.in.: anglojęzyczne spektakle "Ferdydurke" Gombrowicza lubelskich teatrów Provisorium i Kompania Teatr, koncerty Orkiestry Świętego Mikołaja, zespołu Shantymen i Kwartetu Klarnetowego Claribel. Będą też wystawy o renesansie lubelskim i lubelskiej grafice, a także promocje regionalnej kuchni i turystyki przyrodniczo-leśnej.
- Wystawa o Gotach, z uwagi na obowiązek ubezpieczenia -i konwojowania, jest dla nas za droga. Jej koszt sięga 110 tys. zł - mówi Makowski. - Zwróciliśmy się już o pomoc do Ambasady RP i liczymy, że pojedzie do Szwecji.
"Gazeta" dowiedziała się z nieoficjalnych źródeł, że na zakończenie Roku Polskiego w Szwecji, zamiast w małym Falun, wystawa miałaby być pokazana w wielkim Göteborgu.