Artykuły

Gdynia. Teatr Proteus planuje sezon

Spektakl o macierzyństwie pod tytułem "Być jak Maria Janion", produkcja poświęcona zanieczyszczeniom Bałtyku i kolejna o najuboższej dzielnicy Gdańska - tak kształtują się plany offowego Teatru Proteus na najbliższy rok. Jego twórca planuje stworzyć teatr zaangażowany społecznie i wsłuchany w historie swoich widzów.

Teatr Proteus powstał w 2009 roku. Jego założyciel i lider, Marcin Grota, nie mógł wtedy poświęcić się dostatecznie rozwijaniu swojej inicjatywy. Teraz w nowej formule i z nowym pomysłem na funkcjonowanie Teatr Proteus ma stać się ważnym punktem na offowej mapie Trójmiasta.

- Nie interesuje mnie robienie teatru tylko po to, żeby się bawić, chociaż wszystkie spektakle będą komediami. Wynika to z dwóch rzeczy: mojej filozofii świata, która zakłada, że lepiej śmiać się niż płakać, oraz z tego, że czuję się jako twórca zobowiązany dać widzowi coś od siebie. I tym czymś jest pozytywny stosunek do rzeczywistości - tłumaczy Marcin Grota.

W planach na najbliższy rok znalazły się trzy premiery. Pierwsza - "Być jak Maria Janion" przybliży los młodej intelektualistki, wzorującej się na słynnej badaczce polskiej kultury XIX i XX wieku prof. Marii Janion, która zmierzyć musi się z niespodziewanym i niechcianym macierzyństwem.

- Postanowiłem zrobić spektakl o macierzyństwie i o tym, jak pogodzić życie zawodowe z wychowywaniem dziecka, bo sam jestem ojcem trójki dzieci. Inspiracją stało się moje życie - przyznaje Grota, który jest reżyserem i autorem opracowania muzycznego spektaklu "Być jak Maria Janion".

Premiera spektaklu już 7 września w Centrum Kultury w Gdyni. W tytułowej i jedynej roli wystąpi znana z występów na scenie w CK Gdynia w Małym Kacku Agnieszka Skawińska (grała w "Balladynie" i "Romancy" CK Gdynia). Grota chciałby stworzyć niewielki, ale stały zespół aktorski, bowiem w centrum zainteresowań Teatru Proteus ma być technika aktorska.

- Bliska jest mi idea Teatru Ubogiego Jerzego Grotowskiego, bazującego na relacji między aktorem a widzem - przyznaje twórca Teatru Proteus. - Nikt nie będzie nam robił wybujałych scenografii, przestrzeń będę aranżował sam, spektakle pomyślane zostaną na niewielkie obsady. Marzy mi się stały zestaw aktorów, w których zamierzam inwestować, organizując dla nich warsztaty z czołowymi polskimi twórcami, wywodzącymi się z tradycji teatru Grotowskiego czy Gardzienic.

Już na przełomie września i października rozpoczną się prace nad kolejną produkcją, poświęconą zanieczyszczeniom Morza Bałtyckiego (premiera planowana na styczeń). Przed wakacjami gotowe ma być kolejne przedstawienie, tym razem przybliżające najbiedniejszą dzielnicę Gdańska (prawdopodobnie zostanie nią wybrany Nowy Port).

- Teatr Proteus będzie teatrem zaangażowanym i dlatego będziemy podejmować tematy istotne dla mieszkańców Trójmiasta. Spektakl o Bałtyku planuję jako zabawę formą, bo jak pokazać zanieczyszczenie morza w teatrze? W kolejnym przedstawieniu będziemy chcieli pokazać ubóstwo i problemy dzielnicy przez pryzmat ludzi, którzy sobie z tym radzą. Chcę robić teatr, który jest blisko widza. Chętnie skorzystamy też z historii, z którymi widzowie sami się do nas zgłoszą - mówi Grota.

Przedstawienia nie mają gotowego scenariusza, mają być "pisane na scenie", przy aktywnym współudziale aktorów (z taką metodą pracy Marcin Grota zetknął się m.in. podczas pracy z Krystianem Lupą, u którego był asystentem przez dwa lata). Być może teatr będzie dysponować własną sceną i jednocześnie zapleczem na gdyńskiej Dąbrówce. Na razie gra gościnnie w Centrum Kultury w Gdyni.

Premiera "Być jak Maria Janion" odbędzie się 7 września o godz. 19. Kolejne pokazy w CK Gdynia 8 września (godz. 19) i 20 września (godz. 16). Bilety w cenie 25 zł (normalny) i 20 zł (ulgowy).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji