Wakacje w Holandii
Dziś o godz. 18 Teatr Ludowy (Scena Stolarnia) zaprasza na premierę "Wakacji w Holandii" autorstwa i w reżyserii Inki Dowlasz. Spektakl powstał w ramach programu "Terapia przez sztukę", który realizowany jest przez reżyserkę od wielu lat na nowohuckiej scenie.
"Wakacje w Holandii" to historia licealistki, Oli, powracającej z Amsterdamu z poczuciem, że spełniają się jej marzenia o świecie bez nudnej, szarej codzienności, nauki i pracy. Natomiast przyjaciółka, którą przywozi ze sobą, dostrzega właśnie w tej małomiasteczkowej nudzie ludzi zdolnych do poświęceń. Czym zaowocuje ta konfrontacja dziewcząt pochodzących z różnych krajów i środowisk?
- Interesuje mnie teatr, który działa tak, jak działać może prawdziwe, głębokie spotkanie z drugim człowiekiem. W moim teatrze nie stosuję tzw. chwytów reżyserskich, pomysłów inscenizacyjnych, kosztownej scenografii, ekranów. W warstwie uteatralizowania materii słowa niewiele się dzieje: ktoś siedzi, przechodzi, leży, stoi. W centrum uwagi mamy twarz zatroskanego człowieka-aktora. O takim teatrze mówię - mój i cierpię, kiedy deprecjonuje się ten jego ledwie dotykalny obszar na rzecz grubych namacalnych atrakcji. W "Wakacjach w Holandii" nie ma prostych dziennikarskich obserwacji, nawet jeśli bohaterowie tak to widzą. Co tu jest ważne? Taka mi się rodzi myśl, że konflikt - aczkolwiek burzy nasz spokój - jest też swoistą szansą. Szansą na to, żeby pod powłoką tego, co się zmechanizowało jako oczywiste, dostrzec ciągle żywą treść, wartość - mówi Inka Dowlasz.