Artykuły

I nikt nie napisze o Popochach

"Udręka życia" w reż. Jana Englerta w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Anna Czajkowska w serwisie Teatr dla Was.

"Udręka życia", w reżyserii Jana Englerta, grana w Teatrze Narodowym od grudnia 2011 roku, to "komedia rodzinna" autorstwa Hanocha Levina, napisana w 1989 roku. Przesycona czarnym humorem i ironią, zawiera elementy zarówno tragiczne, jak i groteskowe, charakterystyczne zresztą dla niepokornego Izraelczyka. Hanoch Levin, zmarły w 1999 roku izraelski dramaturg, pisarz, poeta i reżyser teatralny, w Tel Awiwie uchodził za gorszyciela, ze względu na kontrowersyjną treść swoich utworów oraz prowokacyjną, epatującą wulgaryzmami formę. Mimo to jego ciemne, prowokacyjne komedie o ostrej psychologicznej wnikliwości zachwycały publiczność.

W "Udręce życia", pewnej bezsennej nocy Jona Popoch, mąż i ojciec, postanawia odejść od swej żony - Lewiwy. Czterdzieści lat małżeństwa frustruje, nudzi i uwiera; starość przeraża, a bolesne istnienie mobilizuje do działania. Za czym tęskni Popoch? Czego szuka? Czy zdoła uciec przed małością, niespełnieniem, przed Lewiwą? Cóż, kiedy bohater pozbawiony jest odwagi i siły. Mimo słownych deklaracji nie ma odwagi, by przeciwstawić się trywialnej codzienności życia, ubrać płaszcz, kapelusz i wyruszyć w poszukiwaniu szczęścia. Bezwolnie poddaje się przeznaczeniu i przemijaniu. Janusz Gajos w roli Jony Popocha doskonale wyczuwa i podkreśla specyficzne poczucie humoru izraelskiego dramaturga. Cięte, komiczne i złośliwe zarzuty wobec żony nie tylko bawią, ale i smucą. Starość, zmarszczki - nieunikniony etap życia każdego, zniszczone ciało i powtarzalny do znudzenia seks bolą. Do tego trudna samotność, obcość drugiej osoby, z którą dzieli łoże od wielu lat. Jona i Lewiwa, ze zwierzęcą rozkoszą ranią się wzajemnie. Słowa, niczym kamienie, uderzają w czułe punkty. On, ze swym poczuciem wyższości, niespełnionymi ambicjami i pretensjami do żony, jest jednocześnie nieznośnie pospolity - "śledź i wyższe porywy ducha". Małżonkowie nieustannie walczą ze sobą, z losem, przemijaniem, stagnacją i ze śmiercią (tą fizyczną i tą duchową). Lewiwa z kolei broni się drwiąc z popędów małżonka, wieku, aspiracji, stara się wystawiać go na śmieszność. Anna Seniuk z dużą dozą zrozumienia oddaje charakter swej bohaterki, jej pragnienia, myśli o szczęściu. Jest jeszcze ten trzeci - Gunkel (w tej roli Włodzimierz Press). Marudny, natrętny stary kawaler i dziwak. Nie akceptuje swego życia i cierpi z tego powodu. Zazdrości Popochom ich "bycia we dwoje", dlatego rzuca na nich przekleństwa, nie wykazując krzty zrozumienia. I vice versa - Lewiwa i Jona nie rozumieją Gunkela. Jan Englert podjął się wyreżyserowania "brzydkiego, niechcianego" tematu - starości, lęku przed opuszczeniem i zapomnieniem, przed pustką. Przepychanki leciwej pary małżeńskiej zyskują tu wymiar nieco szerszy - dotykają zagadnienia sensu naszego istnienia, a melancholia i sarkazm czynią spektakl jeszcze bardziej cierpkim.

Doskonale przemyślana scenografia autorstwa Barbary Hanickiej współtworzy ogólny nastrój przedstawienia. Pośrodku przestrzeni scenicznej ustawiono platformę z małżeńskim łóżkiem, a tłem dla całości jest ekran rozpięty na całą szerokość sceny. Animacja ukazuje rozświetloną nocą wielką metropolię. Po jakimś czasie światła miasta przygasają, by rozbłysnąć ponownie jako gwiazdy. Zimna przestrzeń kosmosu nadaje całości jakąś niesamowitą głębię, przywodzi na myśl samotność. Obraz doskonale podkreśla myśl spektaklu. Nagle łóżko przechyla się - Jona umiera. Nie ma już równowagi we wszechświecie, nie ma wspólnego życia, które mimo wszystko było piękne. Nie ma punktu oparcia. I nikt nie napisze o Popochach, o wartości pozornie nic nie znaczącego istnienia ludzkiego. Starość nie pasuje do naszego nowoczesnego świata, chociaż po wiośnie i lecie nieuchronnie przychodzi jesień i zima. Nic nowego - po prostu "udręka życia", a jednak .

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji