Artykuły

Tango upadku tangiem nadziei

"Tango Nuevo" w reż. Giovanny'ego Casteallanosa w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Ewa Wójcicka w serwisie Teatr dla Was.

Kiedy Astor Piazzolla zaprezentował nową formę tanga, argentyńscy tradycjonaliści wybuchnęli falą oburzenia. Ci mniej konserwatywni obserwowali, jakie zmiany wprowadza i powoli przekonywali się do tango nuevo, któremu kompozytor dał początek. Reżyser Giovanny Castellanos (pochodzący z Kolumbii, już od 15 lat mieszkający w Polsce) postanowił wykorzystać twórczość artysty. W efekcie powstał spektakl składający się z bukietów łez, gniewnego tańca i nadziei na zmartwychwstanie.

Revolución, guerra, espera, Dios - to słowa, które wybrzmiewają z ust trzech kobiet, zmęczonych rewolucją, nieustanną walką o przetrwanie i marzeniami o lepszym życiu. Znaczą one tyle co: rewolucja, wojna, czekaj, Bóg. Budzą się one w roku 3001 na starym dworcu w Buenos Aires. To miejsce niczym nie przypomina architektonicznego cudu świata z ekspozycji natchnionych duchem techniki konstruktorów. Jest upiorne - brudne, ciemne obskurne. Niejeden z nas, znalazłszy się w tym czarno-szarym, epatującym ubóstwem zaułku uciekałby, bojąc się o swoje życie. Same bohaterki zamieszkujące te rynsztokowe "lokum" nie wyglądają lepiej. Umazane pyłem i sadzą, ubrane w łachmany przypominają zjawy z cmentarzyska. Przyglądając się im zastanawiałam się czy nie są one jedynie metaforą, zmaterializowaną formą ukazującą resztki ludzkości, wyjałowionym bytem, który szuka ucieczki i pomocy tańcząc tango.

Muzyka Piazzoli podkreśla dramatyczną sytuację, w której znalazły się kobiety, a taniec, który prezentują na scenie nie jest tym, który znamy z filmów o miłości. Nie ma w nim miejsca na namiętny romans, pożądanie, żar i ogień kochanków. Cechy te zastępują burzliwy gniew, rozpaloną nędzą obsesyjną chęć powrotu do świata "żywych" oraz żarliwą nadzieję w odbudowę swojego losu. Wszystko przyjmuje postać intymnego, introwertycznego dialogu prowadzonego pomiędzy trzema aktorkami.

Triada tancerek ekspresyjnie prezentuje konstelację tanecznych figur. Tango w ich wykonaniu jest sekwencją przemyślanych ruchów, a to za sprawą choreografa - Anny Iberszer, która sprawiła, że ich sekwencje są prawdziwą artystyczną rozprawą, a nie sztucznym tworem laboratoriów tanecznych, które w sposób stereotypowy zostały przyswojone przez mieszkańców Europy. Szybkie i zwarte kombinacje efektywnie prezentują się przy miarodajnie wybijanym rytmie. Aktorki często powtarzają zestaw prostych manewrów, które przypominają wojskowy marsz. Jest to przemyślany zabieg, prawdopodobnie mający na celu pokazanie monotonii, martwego punktu, w którym znalazły się kobiety. Scementowanie burzliwego tańca z jałowym, oficerskim krokiem nadaje spektaklowi tempa. Taniec, który wykonują artystki, jest wyzwaniem rzuconym utartym frazesom i wyobrażeniom na temat tanga.

Reżyser w przemyślany sposób poprowadził aktorów, koncentrując się na psychologii i dramacie, jaki przeżywają główne bohaterki. Afabularność, brak sceny kulminacyjnej, wyrażenie emocji poprzez przenikliwy śpiew i przejmujący taniec sprawia, że spektakl staje się przekonywający i prawdziwy w odbiorze.

Trzy dobrze znane artystki - Renia Gosławska i Magdalena Smuk z Teatru Muzycznego w Gdyni oraz Agnieszka Pawlak, aktorka Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie, zademonstrowały intensywny, solidny wokal, który z precyzją wybrzmiewał na scenie. Giovanny Castellanos nie pomylił się, obsadzając Tango nuevo tym tercetem, gdyż każda z wymienionych artystek potrafiła odnaleźć w sobie cząstkę postaci, którą prezentuje, co przełożyło się na wiarygodność odgrywanej roli. Artystki sprawnie żonglują emocjami, poczynając od argentyńskiego spleenu poprzez gorzki gniew, kończąc na dziecięcej nadziei.

Tango nuevo to innowacyjny spektakl, który łączy w sobie wyśmienitą muzykę Astora Piazzolli z popisową choreografią i perfekcyjnie dobraną obsadą. Tangu zdjęto maskę tańca kochanków i pokazano je z innej strony, wprowadzając w nową problematykę porewolucyjnego ładu świata; odarto z zeuropeizowanego mitu. Tango upadku stało się tangiem nadziei, apokaliptyczną, sceniczną rewolucją, którą bezspornie można polecić każdemu wrażliwemu widzowi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji