Poznań. Prapremiera "Wiecznego kwietnia" w Polskim
- To współczesna "Kartoteka", próba zdefiniowania buntu i opowiedzenia o tym, jak młody człowiek w zalewie relatywizmu próbuje odnaleźć siebie - mówi o dramacie "Wieczny kwiecień" Jarosława Jakubowskiego reżyserka spektaklu w Teatrze Polskim w Poznaniu, Agnieszka Korytkowska-Mazur.
Jej teatralną wizję dramatu zobaczymy w sobotę na scenie Teatru Polskiego.
Tekst Jarosława Jakubowskiego zdobył nagrodę główną oraz nagrodę publiczności w piątej edycji konkursu dramaturgicznego Metafory Rzeczywistości, zorganizowanego przez Teatr Polski we wrześniu tego roku. Czym ujął jurorów i widzów? - To współczesna "Kartoteka", próba zdefiniowania buntu i opowiedzenia o tym, jak młody człowiek w zalewie relatywizmu próbuje odnaleźć siebie - uważa Korytkowska-Mazur. - Bohater "Wiecznego kwietnia" musi się zderzyć z nomenklaturą wydarzeń narodowych, ale data naszej premiery jest raczej dziełem przypadku - dodaje reżyserka.
A Paweł Szkotak, dyrektor Teatru Polskiego dopowiada: - To przedstawienie o różnych Polskach.
Na scenie w prapremierowym przedstawieniu zobaczymy: Piotra B. Dąbrowskiego (Areczek), Michała Kaletę (Pan Krzysiu), Barbarę Prokopowicz (Syntia, Emilka), Barbarę Krasińską (Matka, Pani Ala), Andrzeja Szubskiego (Ojciec, Ksiądz Grzesiu) i Pawła Siwiaka (Kurt Cobain).
Początek - w sobotę o godz. 19 na Dużej Scenie. Kolejne przedstawienie - w niedzielę o tej samej porze. Bilety kosztują 40 i 35 zł (normalne) oraz 30 i 25 zł (ulgowe).