Artykuły

Szalona podróż

Młodego bogacza Zantmana znudziła już mo­notonna codzienność i szuka egzotyki. Wybie­ra siew podróż, ale przy­padkiem trafia na statek rybacki. Szybko okazuje się, że zdany jest na łaskę kapitana i jego załogi. Wydarzenia na brygu Banbury przybierają nie­oczekiwany obrót

Inscenizacji "Zdarzeń na brygu Branbury" z debiutanckiego tomu opowiadań Witolda Gombrowi­cza zatytułowanego "Bakakaj" pod­jęła się Ula Kijak, studentka war­szawskiej Akademii Teatralnej.

- Młodzieńcze utwory Gombrowi­cza są złożone z elementów paranoidalnych, przez co dają mi szansę na odkrywanie własnego miejsca w teatrze - podkreśla artystka. -Kryją mnóstwo znaków, motywów, odniesień obecnych także w później­szych jego tekstach, ale nie są jak one dokładnie skomponowaną formą. To pozwala mi także eksperymento­wać, takie rozszyfrowywanie Gom­browicza jest czymś fantastycznym. Na scenie Teatru Kameralnego sce­nografka Diana Marszałek zbudowała prawdziwy statek rybacki. Ponury masztowiec ma równie ponurą zało­gę, którą Zantman próbuje uwieść na różne sposoby - tylko dzięki temu ma szansę na przeżycie. Statek to me­tafora stanu zagrożenia, miejsca od­osobnienia. - U Gombrowicza słowa i znaczenia nie mają prostego fabular­nego przełożenia. Niczego nie można odczytywać wprost. To gra półsłówek, zmiennych kontekstów, złudzeń. A to ma wpływ i na aktorstwo - twierdzi Marcin Tyrol, którego zobaczymy w roli Zantmana. W przedstawieniu biorą także udział Paweł Okoński, Adam Cywka i inni.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji