Częstochowa. Premiera "Przyjaznych dusz"
Nim skończy się rok 2012, częstochowski Teatr im. Mickiewicza zaprezentuje jeszcze jedną premierę. Zgodnie ze zwyczajem będzie to komedia. I znów w reżyserii Jerzego Bończaka. "Przyjazne dusze" Pam Valentine zobaczymy po raz pierwszy 29 grudnia o godz. 19 i w wieczór sylwestrowy.
- "Przyjazne dusze" to pełna ciepła, mądrości i humoru historia opowiadająca o tym, jak świat materialny przenika się z duchowym, miłość jest wielowymiarowa, a każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża - informuje teatr. - Jak zmieni się życie bohaterów zamieszkujących dom, w którym straszy? Czy duchy zdołają zaakceptować intruzów? O tym widzowie przekonają się przychodząc na jedyny w swoim rodzaju teatralny seans spirytystyczny.
Akcja sztuki rozgrywa się w domu, który należał niegdyś do autora kryminałów Jacka Camerona oraz jego żony Suzie. Małżeństwo zginęło tragicznie podczas wycieczki do Włoch. Po śmierci wróciło na swoje "włości" jako para duchów. Ale dom zostaje wynajęty młodemu małżeństwu, które spodziewa się dziecka. A to z kolei powoduje lawinę zabawnych, podszytych czarnym humorem sytuacji i nieuchronnie prowadzi do konfrontacji mieszkających w jednym domu par.
Spektakl wyreżyserował Jerzy Bończak. Zrealizował on już w Częstochowie takie komediowe hity naszej sceny jak "Szczęściarz" czy "Jeszcze jeden do puli". Jedną z głównych ról (Mary) zagra Hanna Zbyryt-Giewont; mając zaledwie kilkanaście lat zadebiutowała w częstochowskim teatrze w 1998 r. rolą Zosi w "Panu Tadeuszu" inscenizowanym przez Adama Hanuszkiewicza. Poza tym w obsadzie zobaczymy Agatę Ochotę-Hutyrę (Suzie), Adama Hutyrę (Jack), Sebastiana Banaszczyka (Simon), Andrzeja Iwińskiego (Anioł), Antoniego Rota (Mark) oraz Małgorzatę Marciniak (Marta). Autorem scenografii jest Stanisław Kulczyk, a muzyki - Marcin Nowakowski.
