Artykuły

Lublin. Jak zrobić komedię z pogrzebów?

Teatr Osterwy zaprasza w sobotę na premierę spektaklu "Pakujemy manatki. Komedia na osiem pogrzebów" Hanocha Levina w przekładzie Jacka Poniedziałka. - W jednym pogrzebie nie ma nic śmiesznego, ale w ośmiu pod rząd już jak najbardziej - mówi reżyser przedstawienia Artur Tyszkiewicz.

Levin umieścił akcję komedii w małej miejscowości, w której wszyscy mieszkańcy doskonale się znają. Są niespełnieni i nieszczęśliwi - mają poczucie odrzucenia, a rytm ich życia wyznaczają kolejne pogrzeby. Niektórzy chętnie wyjechaliby stąd do lepszego świata, gdzie jest "więcej filmów, dobrej muzyki, jest świetna telewizja, ładniejsi ludzie". Nie potrafią wyzbyć się wrażenia, że w obecnej sytuacji czeka ich już tylko śmierć. - Levin mnoży absurdy życia. On, jak chyba nikt inny, potrafi wydobyć humor ze smutnych historii. W "Pakujemy manatki" ludzie sami w sobie nie są śmieszni - śmieszne są sytuacje, w których postawiono bohaterów - tłumaczy Tyszkiewicz. Reżyser podkreśla ponadto, że zawarte w przedstawieniu pogrzeby uświadamiają nam absurd życia. - Chcąc nie chcąc, zaczynamy pytać, do czego nas to wszystko prowadzi i wtedy pojawia się prosty wniosek, że życie prowadzi nas do śmierci.

W nowej sztuce udział bierze 22 aktorów, czyli niemal cały zespół Teatru Osterwy. Za scenografię i kostiumy odpowiada Justyna Elminowska, dla której to pierwszy tak duży projekt. - Staraliśmy się uzyskać pewnego rodzaju gęstość, pokazać miejsce, w którym rodziny wielodzietne mieszają się z dziadkami. Chciałam, by widz miał przekonanie, że akcja dzieje się w skupisku ludzi - opowiada Elminowska. Stąd też sąsiadujące ze sobą w scenografii m.in. dyskoteka, dworzec autobusowy i kuchnia jednego z mieszkań.

"Pakujemy manatki. Komedia na osiem pogrzebów" to już kolejna sztuka Hanocha Levina wyreżyserowana przez Artura Tyszkiewicza. - Uwielbiam go za to, że o poważnych sprawach potrafi mówić w bardzo śmieszny sposób. Podejrzewam, że gdyby Levin miał przepisać polski romantyzm, to monolog Kordiana na szczycie Mont Blanc byłby mówiony na kiblu - dodaje Tyszkiewicz.

Sobotni spektakl "Pakujemy manatki. Komedia na osiem pogrzebów" będzie 500. premierą w historii Teatru Osterwy, a jednocześnie pierwszą realizacją sztuki izraelskiego dramaturga.

Premiera 9 marca o godz. 19.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji