Premiera niezwykłych Dziadów
W Teatrze imienia Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu trwają gorączkowe przygotowania do premiery "Dziadów" Adama Mickiewicza.
Wyznaczono ją na dzień 14 stycznia. Cały zespół pracuje jak w transie. Próby do ponad trzygodzinnego przedstawienia wymagają żelaznej kondycji. Kaliskie "Dziady" to sztuka dynamiczna, żywa i odważna. Premierowy spektakl obejrzy premier Jerzy Buzek.
Przedstawienie "Dziadów" przygotowuje utalentowany student ostatniego roku Wydziału Reżyserii Dramatu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie - Maciej Sobociński. Dyrekcji teatru udało się też pozyskać znanego kompozytora Bolesława Rawskiego.
- Napisałem muzykę bardzo dynamiczną, bo właśnie taką lubię - mówi Bolesław Rawski. - Bałem się nawet, że zacznie ona dominować nad aktorem. W tej chwili nie mam już takich obaw. Muzykę do "Dziadów" tworzyłem w pociągu, w trakcie przejazdów do Kalisza, Wrocławia i Warszawy.
Reżyserii świateł podjął się operator telewizyjny i filmowy Tomasz Wert. Nad plastyką ruchu czuwał Witold Jurewicz, twórca teatru "Alter". Scenografię zaprojektowała Elżbieta Wójtowicz-Golarowska. W spektaklu grają wyłącznie aktorzy kaliskiej sceny. Główne role kreują: Karol Kręc, Piotr Szulc, Katarzyna Strojna, Maciej Orłowski, Przemysław Kozłowski i Małgorzata Andrzejak. Twórcy spektaklu starali się znaleźć dla arcydramatu Mickiewicza współczesne brzmienie, by był on zrozumiały także dla młodych ludzi.