Słupsk. W Tęczy wznawiają "Czerwonego Kapturka"
Po sześciu latach na deski słupskiej Tęczy wraca "Czerwony Kapturek". Premiera wznowieniowa bajki w sobotę, 6 kwietnia.
"Czerwony Kapturek" jest klasyczną bajką, którą zna kilka pokoleń Polaków. Słupska Tęcza przed laty grała już tę sztukę z ogromnym powodzeniem. Sześć lat temu tytuł zszedł z afisza, a w najbliższą sobotę powróci w nowej obsadzie. W przedstawieniu zagrają: Izabela Nadobna-Polanek, Alicja Zinowłocka, Maciej Gierłowski i Marek Huczyk.
Spektakl przygotowany przez Tęczę ma podtytuł "Bajkowy galimatias". I faktycznie, na początku sztuki można się spodziewać małego zamieszania.
- Okazuje się, że aktorzy nie do końca wiedzą, co mają zagrać. Dlatego bardzo potrzebna jest pomoc dzieci, które tę bajkę znają i z pewnością podpowiedzą aktorom, co i jak mają robić - mówi Sabina Soboń, konsultant programowy w Tęczy. - Maluchy będą też mogły wpływać na przebieg akcji i ją współreżyserować.
"Czerwony Kapturek" jest kolejną premierą wznowieniowa, jaką w tym sezonie zobaczą najmłodsi widzowie. W ostatnich miesiącach na afisz Tęczy wróciły: "Jaś i Małgosia", "Igraszki z bajką" i "Trzy świnki", które od tygodni biją frekwencyjne rekordy. Przedstawiciele teatru liczą, że podobnie będzie również z najnowszą propozycją.
- Z doświadczenia wiemy, że największą popularnością cieszą się klasyczne tytuły, a do takich należy przecież "Czerwony Kapturek" - mówi Sabina Soboń. - Liczymy, że na to przedstawienie przyjdą dzieci, które z racji wieku nie mogły widzieć poprzedniej realizacji. Tego typu bajki bardzo lubią również dorośli, rodzice i dziadkowie małych widzów. Dla nich "Czerwony Kapturek" będzie swego rodzaju powrotem do dzieciństwa.
Premiera wznowieniowa "Czerwonego Kapturka" w sobotę, 6 kwietnia, o godz. 11 w teatrze Tęcza przy ul. Waryńskiego 2. Bilety w cenie 16 i 13 zł są do kupienia w kasie, rezerwacja telefoniczna pod numerem 59 842 39 35.
