Pepka czy Rachela?
"Wesele" Stanisława Wyspiańskiego miało być początkowo złośliwym pamfletem na znajomych poety uczestniczących w uczcie z okazji zaślubin poety Lucjana Rydla i chłopskiej córki Jadwigi Mikołajczykówny. Stanisław Żeleński - Boy w "Plotce o Weselu" pisze, że w czasie komponowania dramatu "geniusz poezji porwał Wyspiańskiego za włosy i ściany bronowickiego dworku rozszerzyły się w symbol współczesnej Polski".
Wyspiański zanany był z niezwykłej złośliwości okraszonej ciętym dowcipem. Znane jest jego dowcipne określenie poety Adama Asnyka: "Asnyk, to taki wypchany orzeł, ma wszystko - dziób, skrzydła, tyle tylko, że nie poleci".
Każda z postaci dramatu "Wesele" miała swój pierwowzór wśród zgromadzonych gości w dworku Tetmajerów w Bronowicach pod Krakowem. Wesele Rydla miało miejsce w 1900 roku, trzy miesiące po tym wydarzeniu Wyspiański przyniósł do teatru gotowy dramat. Na zaprojektowanym przez poetę teatralnym afiszu widniały imiona i nazwiska autentycznych postaci uczestniczących w weselu Rydla - pani Domańska zamiast Radczyni, Dolcio zamiast Dziennikarza. Długo trzeba było przekonywać poetę, żeby zmienił nazwy osób dramatu. Zosia, Maryna, Haneczka zachowały jednak w dramacie swoje autentyczne imiona, Czepiec - autentyczne nazwisko. Postaci dramatu były tak czytelnie scharakteryzowane przez Wyspiańskiego w "Weselu", że po premierze stało się to powodem wielu waśni i obraz.
Najbardziej samoistnym tworem czystej fantazji Wyspiańskiego jest w "Weselu" Rachela, córka karczmarza. Rachela pełni w dramacie rolę "impresaria duchów" i funkcja tej postaci w konstrukcji dramatu jest istotna. W rzeczywistości w bronowickim weselu uczestniczyła Pepka Singer, córka Hirsza - karczmarza z Bronowic Małych. Była osobą zwyczajną, w istocie jej cechy charakteru i sposobu bycia dalekie były od tych, które nadał Racheli Wyspiański w swoim dramacie. "Wesele" odmieniło życie Pepki. Gdy opinia publiczna zawrzała po premierze dramatu, Pepka zaczęła "pozować się" na literacką Rachelę. Przylgnęła do środowiska artystycznego Krakowa, więcej przesiadywała z artystami w miejskich kawiarniach, niż w karczmie ojca w Bronowicach. Postać Hirsza Singera i jego córki Pepki, ich prawdziwe losy zainspirowały Romana Brandstaettera do poszukiwań materialnych śladów życia Singerów. "Ja jestem Żyd z "Wesela"" to kameralny utwór dramatyczny Brandstaettera na dwie role aktorskie, który aktualnie wystawiany jest przez aktorów Starego Teatru z Krakowa, Jerzego Nowaka i Tadeusza Malaka. Sztukę wyreżyserował T. Malak, który odtwarza także rolę adwokata z kancelarii Filipa Waschutza, Jerzy Nowak kreuje postać Hirsza Singera.
Sztuka "Ja jestem Żyd z "Wesela"" jest wielką skargą na poetę Wyspiańskiego wyłuszczoną przez karczmarza z Bronowic w kancelarii adwokackiej. Brandstaetter podążając śladami Singera, trafił na ślad kancelarii, w której Singer zamówił sporządzenie listu rozwodowego. Dramat "Wesele" odmienił życie Hirsza, spowodował zmiany i nieład w jego uporządkowanym i szczęśliwym dotąd życiu rodzinnym Singera. Karczmarz skarży się na córkę Pepkę, która chcąc się upodobnić do literackiej Racheli, porzuciła tradycyjny strój i tradycyjny sposób życia żydowskiej rodziny. Zaczęła przesiadywać w kawiarniach z artystami. Jeden z nich namawiał Pepkę na przyjęcie chrztu. Singer poczuł się publicznie ośmieszony. Wyszydzany na oczach miasta każdego wieczoru, gdy w Krakowie grano "Wesele", Singer skarży się na kradzież prywatnego życia, zrujnowanie szczęścia rodzinnego.. Postanawia więc opuścić rodzinę, w której nie ma już oparcia i zamieszkać po rozwodzie w domu starców.
Przedstawienie "Ja jestem Żyd z "Wesela"" miało być wystawiane w Starym Teatrze w Krakowie obok "Wesela" Wyspiańskiego, zrealizowanego przez Wajdę. Okoliczności organizacyjne sprawiły, że sztuka wystawiana jest obecnie w galerii sztuki, z okien której widoczny jest budynek mieszczący niegdyś kancelarię Waschutza, którą odwiedzał Singer.
Tadeusz Malak zainspirowany utworem Brandstaettera próbował zbadać dalsze losy Hirsza i Pepki Singerów. Dokumenty archiwalne potwierdziły fakt przebywania Singera w domu starców, gdzie dokonał życia. Pepka - Rachela przeżyła II wojnę światową w Krakowie. Mieszkańcy miasta pomagali przeżyć Pepce, która stała się żywym symbolem "Wesela" Wyspiańskiego.