Artykuły

7 czerwca "Łajza" zostanie po raz pierwszy wystawiony w warszawskiej Sali Kongresowej.

Rock-opera? Rock-musical? Rock-balet? "Łajza" to pionierskie przedsięwzięcie teatralne, łączące piosenki łódzkiej grupy Normalsi (w jej wykonaniu) z kompozycjami Bacha w wykonaniu Michała Jelonka i z tańcem aktorów z łódzkiego Teatru Muzycznego, Baletu Narodowego z Warszawy i grupy tanecznej FNF Dance Studio. Pomysłodawcą Łajzy jest choreograf i reżyser teatralny Artur Żymełka, który stworzył nawet neologizm, mający nazywać to nowatorskie przedsięwzięcie: określił je "rockowym misce-nium". Żymełka samodzielnie ułożył scenariusz przedstawienia, opierając go na muzyce i tekstach dwudziestu utworów wybranych z trzech studyjnych płyt zespołu Normalsi, uzupełniając oprawę dźwiękową muzyką klasyczną. Opowiada, umieszczoną w miejskiej scenerii, historię młodego chłopaka z patologicznej rodziny, który próbuje odnaleźć własną drogę życiową... Czegoś takiego nie spodziewaliśmy się - przyznaje menażer i autor tekstów grupy, brat wokalisty Piotra Pachulskiego, Arkadiusz Pachulski. Artur przyszedł do nas jakieś trzy lata temu mówiąc, że zainspirowały go nasze utwory i chciałby korzystając z nich, opowiedzieć pewną historię - poprzez taniec. Efekt, który nam później zaprezentował, przerósł nasze najśmielsze oczekiwania.

Początkowo Łajza był łódzkim projektem, premiera i kolejne spektakle odbywały się w tamtejszym Teatrze Muzycznym. Od stycznia do czerwca zostało zakontraktowanych dwanaście spektakli. Do maja bilety są już wyprzedane, co bardzo nas cieszy - mówi Pachulski. Właśnie rusza sprzedaż biletów na przedstawienia, które odbędą się 20121 czerwca. Natomiast 7 czerwca Łajza zostanie po raz pierwszy wystawiony w warszawskiej Sali Kongresowej. Mieliśmy świadomość, że jeśli wszystko się powiedzie, spróbujemy z tym wyjść także poza nasze miasto. Sala Kongresowa będzie dla nas testem - jeśli okaże się sukcesem, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy ruszyli z tym spektaklem w trasę na jesieni - deklaruje nasz rozmówca.