Artykuły

Warszawa. 200. "Deszczowa piosenka" w Romie

Premiera musicalu odbyła się 29 września 2012 roku, a już 22 maja Teatr Muzyczny "Roma" zaprezentuje "Deszczową piosenkę" po raz dwusetny. Dotychczas obejrzało ją prawie 200 tys. widzów.

"Deszczowa piosenka" w Teatrze Muzycznym "Roma" to kolejny wielki sukces po granych wcześniej musicalach "Les Miserables", "Upiór w operze" ( powróci 24 maja na deskach Opery Podlaskiej w Białymstoku ) czy "Grease". Tytuł wybrany przez dyrektora Romy, a zarazem reżysera tej inscenizacji Wojciecha Kępczyńskiego, jak się okazuje, był bardzo trafny. Bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki. Spektakl zawsze żegnany jest owacjami na stojąco.

Ale ojców sukcesu jest więcej, bo widzowie przychodzą obejrzeć śpiewającego i stepującego Dariusza Kordka, posłuchać muzyki pod dyrekcją znanego i nagradzanego jazzmana Krzysztofa Herdzina, a także obejrzeć jak zwykle zachwycające dekoracje Borisa Kudlicki.

Oczywiście "Deszczowej piosenki" nie byłoby bez polskich wersji dialogów i piosenek, które przygotował Daniel Wyszogrodzki. Z kolei za wspaniałą choreografię i stepowanie odpowiada Agnieszka Brańska. Specjalnie dla Romy powstały także kolorowe stroje autorstwa Doroty Kołodyńskiej i fryzury Jagi Hupało.

"Deszczowa piosenka" to jedyny spektakl, do którego trzeba było nakręcić film. Ekipa twórców ze sceny przy Nowogrodzkiej pod wodzą reżysera Sebastiana Gonciarza nakręciła filmy jednocześnie osadzone w epoce i zabawne. Ich tłem jest piękny zamek w Baranowie Sandomierskim, który doskonale odegrał plenery XVIII-wiecznej Francji.

Nowinką techniczną, która do Romy ściąga prawdziwe tłumy, jest także ulewny deszcz, który powstaje w teatrze i spada na scenę. Efekt przygotowała doświadczona firma brytyjska Water Sculptures, wsławiona współpracą z najlepszymi scenami operowymi świata. Teatr oferuje specjalne miejsca w "strefie deszczu" dla osób, które chcą poczuć - jak chwali teatr - "krople kalifornijskiego deszczu" na własnej skórze. Ochraniacze dostaniemy w cenie biletu.

Powstała specjalna płyta ze spektaklu ze wszystkimi piosenkami w wykonaniu artystów Romy, którą można kupić m.in. w teatrze. - Płyta do tego musicalu w maju otrzyma status złotej. To wielki sukces - mówił w rozmowie z "Gazetą" Wojciech Kępczyński .

"Deszczowa piosenka" będzie grana do końca tego sezonu, czyli do 16 czerwca. Powróci pod koniec września, ale nie na długo. - Z "Deszczową piosenką" pożegnamy się w marcu 2014 roku - mówi dyrektor Romy Wojciech Kępczyński. I zdradza, że trwają już rozmowy na temat kolejnej dużej premiery w Romie, którą być może będzie musical "Mamma Mia!".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji