Artykuły

Jeden z najbardziej oryginalnych teatrów powojennej Polski powstał w 1969 roku w Lublinie. I tu nieprzerwanie działa. Także tu Scena Plastyczna KUL będzie obchodzić swój jubileusz - ale z udziałem znamienitych gości z kraju i z zagranicy.

Teatr Mądzika jest specyficzny. Inny, bo pozbawiony słów i tradycyjnego aktorstwa. Operujący ciszą i dźwiękiem. Oparty na scenografii, przestrzeni i grze światła. To poruszające miejsce odrealnionych widowisk zgłębiających ludzką egzystencję.

Gdyby nie żywe zainteresowanie Leszka Mądzika możliwościami plastyki, przestrzeni i światła nie byłoby Sceny Plastycznej KUL. W swoich spektaklach całkowicie zrezygnował ze słowa na rzecz muzyki, wymownej gry aktorskiej, plastyki, gry świateł. Jak sam twierdzi, źródłem milczenia w spektaklach jest głębokie przeświadczenie, iż istnieją życia, które nie poddają się słowu.

Człowiek a Bóg, samotność, cierpienie, śmierć, tęsknota, pożądanie - to tematy poruszane na scenie przez Mądzika. W ciągu tych 35 lat powstało 17 przedstawień. Teatr szybko zdobył popularność na całym świecie. Dziś na swoim koncie ma wiele nagród, a jego działalność udokumentowało wiele wystaw i kilka filmów.

Jubileusz 35-lecia teatru będzie trwał trzy dni. W piątek [23 września] uroczystości rozpoczną się mszą świętą, która poprowadzi ks. prof. Mieczysław Albert Krąpiec (kościół akademicki KUL, godz. 16.00), potem zaśpiewa Urszula Dudziak (Aula Stefana Kardynała Wyszyńskiego), a o godz. 20.00 na scenie Starej Auli KUL pojawią się jubilaci w sztuce "Odchodzi". W sobotę [24 września]od godz. 10.00 dyskusja panelowa "Czas, przemijanie", otwarcie wystawy malarstwa Grzegorza Stachańczyka w galerii przy Rynku 8 i fotografii ze spektakli Sceny Plastycznej KUL (klasztor Ojców Dominikanów na Starym Mieście). O godz. 18.00 w Studiu S-l TYP Lublin sztuka duńskiego teatru Odin Teatret "Inside the Skeleton of the Whale", o godz. 20.00 ponownie "Odchodzi" [na zdjęciu]. Duńczyków na scenie będzie można zobaczyć jeszcze w niedzielę [25 września] o godz. 17.00