Artykuły

Legnica. Z afisza nie znikną spektakle "gorszące" LPR

Prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski powiedział w czwartek, 22 września dziennikarzom, że nie zamierza nakazywać zdjęcia z afisza spektakli teatralnych, przeciwko którym protestują legniccy radni Ligi Polskich Rodzin.

Radni ci we wtorek, wystosowali do prezydenta miasta, któremu podlega Teatr im. Modrzejewskiej, pismo z żądaniem wycofania dwóch spektakli. Liderzy LPR stwierdzili, że chcą w ten sposób "przeciwstawić się moralnemu zgorszeniu".

Chodzi o dwie sztuki, które mają być gościnne wystawione na legnickiej scenie w najbliższą niedzielę. Pierwsza przedstawienie powstało na podstawie "Monologów waginy" Eve Ensler, a drugie opowiada historię gwiazdy porno (na zdjęciu) i inspirowane jest twórczością Pedro Almodovara. Obie sztuki to produkcje Teatru Zakład Krawiecki z Wrocławia, wyreżyserowane przez Szymona Turkiewicza.

Prezydent w odpowiedzi skierowanej do Zbigniewa Woźnego, przewodniczącego klubu miejskich radnych LPR napisał, że nie widział sztuk, ale osiągnięcia Teatru Zakład Krawiecki i sukcesy tej sceny nie "budzą w nim niepokoju co do formy prezentacji obu sztuk".

"Absolutnie nie mogę pełnić roli cenzury prewencyjnej i podejmować działań represyjnych wobec wydarzeń, które znam z reklamowych ulotek" - napisał prezydent i dodał, że o ile mu wiadomo, również nikt z autorów protestu sztuk nie wiedział.

Krzakowski "uspokoił" też radnych, że do żądnego z przedsięwzięć, przeciw którym protestują miasto nie dokłada pieniędzy, są one bowiem w całości biletowane, a co za tym idzie, widownię stanowią wyłącznie osoby, "które z własnej nieprzymuszonej woli zapłacą za wejście".

- W żadnym przypadku nie mam prawa ingerować w dokonany przez te osoby wybór. Zwłaszcza, że z informacji na ulotkach i plakatach wynika, że spektakle są przewidziane wyłącznie dla widzów dorosłych - zaznaczył prezydent Legnicy.

Działaczy Ligi Polskich Rodzin oburzyły już same ulotki i plakaty zapowiadające obie inscenizacje. Ich zdaniem posłannictwem prawdziwej sztuki nie może być "deprecjonowanie natury ludzkiej: jej godności, wartości moralnych i etycznych, przy ograniczaniu roli człowieka do odbioru perwersyjnego seksu."

Radni napisali, że kreowanie tego typu wartości przez teatr miejski, w dodatku w dniu wyborów, uważają za skandaliczne.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji