Artykuły

"Napis", czyli awantura o ch.

"Napis" w reż. Artura Tyszkiewicza w Teatrze im. Osterwy w Lublinie. Pisze Anna Fit w Gazecie Wyborczej - Lublin.

Ostatnia w tym sezonie premiera w Teatrze im. Juliusza Osterwy już za nami. Tym razem reżyser Artur Tyszkiewicz wziął na warsztat nasz komformizm.

"Napis" to sztuka, w której francuski dramaturg Gérald Sibleyras rozprawia się z pustymi hasłami i napuszoną poprawnością. A powodem całego ambarasu jest tytułowy napis. Jego ofiarą pada pan Lebrun - nowy lokator eleganckiego bloku, który wprowadza się tam razem ze swoją żoną. Ich dobre samopoczucie w nowym miejscu skutecznie burzy hasło "Lebrun = ch**" wyryte w windzie, tuż pod lustrem. Bohater zamiast zniszczyć napis i udawać, że wszystko jest w porządku, postanawia przeprowadzić prywatne śledztwo wśród mieszkańców.

Pojawia się wróg

Rozmowy z sąsiadami, którzy w swoim mniemaniu reprezentują nowoczesne poglądy, obnażają ich bezmyślność. Okazują się ludźmi, którzy bezrefleksyjnie przyjmują medialne komunikaty i ślepo wierzą w to, co przeczytają w gazetach. Rzucają hasła slogany, których często nie rozumieją. Wszelkie refleksje zastępuje u nich wyuczony i wypracowany przez lata konformizm, przyklejone uśmiechy i sztywne zasady, którym trzeba się podporządkować pod groźbą ostracyzmu. Na czele ich słowników znajduje się otwartość, nowoczesność, wspólnota oraz tolerancja, która tak naprawdę jest zupełnym jej brakiem.

Nowy sąsiad jest nieufny wobec wszystkich zasad rządzących tym małym światem, więc szybko staje się wrogiem hermetycznej społeczności.

Monitoring w akcji

Tekst Sibleyrasa doczekał się w Polsce kilku realizacji. W Lublinie wyzwanie podjął Artur Tyszkiewicz. Jego spektakl jest oszczędny w formie - nie ma w nim wyszukanej scenografii, rekwizytów czy wymyślnej charakteryzacji. Zresztą nie są one do niczego potrzebne. Nowością w Teatrze im. Juliusza Osterwy są materiały wideo - zapisy z osiedlowego monitoringu, świetnie dopełniają akcję rozgrywającą się na scenie.

Wśród aktorów na szczególną uwagę zasługuje postać pana Bouviera, którego rewelacyjnie zagrał Artur Kocięcki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji