Sztuka życia we dwoje
Premierą polską "Małych zbrodni małżeńskich" w przekładzie Barbary Grzegorzewskiej i w reżyserii Marcina Sosnowskiego Teatr Ateneum po raz czwarty sięga po sztukę Erica-Emmanuela Schmitta. Scenografia Marek Chowaniec, kostiumy Irena Biegańska. Francuski dramatopisarz, urodzony w 1960 r., zasłynął ostatnio również jako autor bestselleru "Oskar i pani Róża", uznanego za wydarzenie literackie na miarę "Małego Księcia" Antoine'a de Saint-Exupery'ego. "Dla mnie scena jest miejscem komunikowania się ze światem i miejscem formułowania problemów - mówił autor w jednej z dyskusji. - Może dlatego, że z wykształcenia jestem filozofem, byłem nauczycielem akademickim i siłą rzeczy problematyczność świata interesuje mnie bardziej niż na ogół ludzi teatru".
Jego "Małe zbrodnie..." to opowieść o małżeństwie przeżywającym kryzys. Wzajemne rozgoryczenia i kłamstwa doprowadzą bohaterów do wręcz kryminalnych wydarzeń. W tym stanie rzeczy ratowanie miłości okaże się niezmiernie trudnym przedsięwzięciem. Przedstawienie o sztuce życia we dwoje obfituje w dynamiczne, błyskotliwe dialogi, zaskakujące zwroty akcji i zmiany nastrojów To kameralne widowisko na parę aktorów wirtuozów. Reżyser wybrał Magdalenę Zawadzką i Leonarda Pietraszaka. U Schmitta będą sobie partnerować powtórnie, po "Nocy z Don Juanem" (2001, reż. Waldemar Matuszewski), gdzie Zawadzka grała rolę Diuszesy de Vaubicourt, a Pietraszak - Don Juana. On zresztą ma szczęście do ról u Schmitta. Wcześniej zagrał też główną rolę Denisa Diderota w "Libertynie" w reż. Wojciecha Adamczyka, który z kolei wystawił też "Fredericka, czyli Bulwar Zbrodni" (w 2003 r.) - trzecie na tej scenie przedstawienie Schmitta.
Teatr Ateneum (Scena 61), ul. Jaracza 2, te/. 625 33 05, premiera polska 12.02
