Tyczyn. Superbohater na "Lato w teatrze"
W środę odbył się w Tyczynie finał dwutygodniowych półkolonii teatralnych w ramach ogólnopolskiego programu "Lato w teatrze", które w podrzeszowskiej miejscowości odbywały się pod hasłem "Era superbohatera".
14 sierpnia był ostatnim dniem intensywnej pracy nad spektaklem finałowym, nad którym dzieci i młodzież z Tyczyna i okolic pracowali pod okiem profesjonalistów już od 29 lipca. Tego dnia został on wystawiony dwa razy - o godz. 11, którą to odsłonę oglądali przedstawiciele Instytutu Teatralnego im. Raszewskiego w Warszawie, głównego koordynatora projektu finansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Po południu, o godz. 18, odbyło się ponowne wystawienie autorskiej sztuki. W tej odsłonie uczestniczyli przede wszystkim członkowie rodzin i przyjaciele młodych aktorów, którzy byli także autorami kostiumów, masek i elementów scenografii do spektaklu "Era superbohatera". Ich szkice scenograficzne można oglądać na wystawie w Centrum Dziedzictwa Kulturowego i Informacji Turystycznej w Tyczynie. Tam o godz. 16 odbył się wernisaż tych prac, a o 16.30 zaprezentowali się uczestnicy warsztatów dziennikarskich, którzy przez dwa tygodnie półkolonii stworzyli m.in. reportaż wideo z przebiegu projektu czy przeprowadzili wywiad radiowy z Ewą Mrówczyńską, główną reżyserką spektaklu.
Przedstawienie, czyli zwieńczenie dwutygodniowych warsztatów teatralnych, składało się z trzech części. - Akcja naszej sztuki rozgrywa się na trzech planetach. Pierwsza, grupy najmłodszej, nazywa się Pstrykokolorowa. Mieszkają na niej lalki. Druga jest zamieszkiwana przez boginie, które mają różne moce i trochę się w tym zapomniały. Trzecia planeta jest ludzka, tę część odgrywają najstarsi nasi uczestnicy - opowiada Ewa Mrówczyńska.
- Najogólniej mówiąc, spektakl dotyczy tematu superbohatera. Ale jego główną ideą jest pokazanie, że takim bohaterem może być każdy z nas, każdy zwykły człowiek. Że bohaterami wcale nie są osoby o jakichś nadludzkich mocach - dodaje reżyserka.
- Najtrudniej było się nam otworzyć, przełamać. Pomagały nam w tym dzielnie panie prowadzące. Fajnie było wymyślać naszych superbohaterów, śpiewać na zajęciach muzycznych. Moim ulubionym bohaterem jest Iron Man, w przedstawieniu gram jednak człowieka - mówi Paulina Szczepańska, absolwentka gimnazjum w Tyczynie, jedna z uczestniczek warsztatów. - To było moje pierwsze doświadczenie aktorskie. Koleżanka namówiła mnie do udziału w tych warsztatach. Nie miałam innego pomysłu na wakacje, więc się zapisałam - dodaje.
Spektakl "Era superbohatera" w Tyczynie
Można powiedzieć, że przedstawienie finałowe było dość wymagające dla młodych uczestników. Bardzo oszczędne w słowach, które zastąpiły gesty, ruch sceniczny czy też wymyślony w trakcie prób język lalek i bogiń. Takie zabiegi artystyczne wymagały od aktorów otwartego umysłu, gotowości do eksperymentowania. - To przedstawienie to wypadkowa naszych warsztatów - podsumowali je krótko jego twórcy. Poza Ewą Mrówczyńską nad spektaklem razem z uczestnikami warsztatów pracowali: Grzegorz Eckert - aktor Śląskiego Teatru Lalek i Aktora "Ateneum" w Katowicach, Iga Eckert - nauczycielka rytmiki w Państwowej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej w Katowicach oraz aktorka krakowskiego Teatru Bez Rzędów, Mateusz Mikosza - aktor Olsztyńskiego Teatru Lalek, Krzysztof Paluch - magister sztuki, autor scenografii do spektakli teatru Maska.
O czym zatem było środowe przedstawienie? Dla niektórych o bredzących wariatach, ale - jak pokazuje historia - to właśnie oni na koniec zostają superbohaterami ze względu na swoją nieprzeciętną inteligencję i wrażliwość. Dla innych była to swego rodzaju sceniczna baśń, w której lalki ożywają, a gdzieś pomiędzy fruwają mityczne boginie, na koniec Michael Jackson staje na scenie jako żyw.
Wniosek na koniec i tak jest jeden: każdy z nas jest superbohaterem. A zwłaszcza młodzi twórcy tego przedstawienia, którzy w ciągu dwóch tygodni warsztatów zyskali "tajemne moce" tworzenia od podstaw scenicznego świata, otworzyli się na nowe doświadczenia. Bo o to w tym wszystkim chodzi - by przez całe życie pozyskiwać nowe, superbohaterskie moce. I piąć się stopniowo na wyżyny tego świata.
Lato w teatrze
Ogólnopolski program, w którym uczestniczył Tyczyn, trwa od 29 czerwca do 1 września. Zajęcia w formie dwutygodniowych półkolonii odbywają się w 30 miastach i miasteczkach. "Lato w Teatrze" jest programem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego koordynowanym przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Organizatorami projektu w Tyczynie są stowarzyszenie artystyczne Teatr Poddańczy, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, Centrum Dziedzictwa Kulturowego i Informacji Turystycznej, Gmina Tyczyn oraz Lokalna Grupa Działania Lider Dolina Strugu.
