Artykuły

Górzno. Wakacje z teatrem

Dwadzieścioro pięcioro dzieci z gminy Górzno brało udział w dwutygodniowych warsztatach teatralnych. Chętnych było znacznie więcej, ale ilość miejsc ograniczona.

Takiego zdarzenia w Górznie jeszcze nie było, aby najprawdziwsi zawodowi aktorzy z Torunia, Poznania i innych miast (wśród nich osoby grające w kilku znanych polskich serialach) przybyli do małej miejscowości i prowadzili fachowe zajęcia dla najmłodszych.

"Lato w teatrze" jest atrakcyjną ofertą teatralną dla uczniów, którzy z różnych powodów spędzają wakacje w swoich miejscowościach. Między 29 czerwca a 1 września w 30 miastach odbywają się teatralne półkolonie i warsztaty, podczas których młodzi uczestnicy przygotowują spektakl pod opieką profesjonalnych artystów. Dwutygodniowe warsztaty są dla dzieci szansą na poznanie i samodzielne wykorzystanie teatralnego języka, a przede wszystkim na twórcze wyrażenie siebie. "Lato w teatrze" jest programem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego koordynowanym przez Instytut Teatralny w Warszawie. W Górznie projekt jest realizowany przez Fundację "Win - Win", która wygrała jako jedna z 30 organizacji w Polsce w partnerstwie z górzeńskim Domem Kultury i miejscowym Urzędem Gminy. W warsztatach wzięło udział 25 dzieci z Górzna i okolic.

- W projekt jest zaangażowanych kilku instruktorów. To Aleksandra Bednarz - aktorka z Teatru im. Horzycy w Toruniu, Tomasz Mycan z tego samego teatru, Piotr Dąbrowski - aktor Teatru Polskiego w Poznaniu. Wymienione osoby prowadzą zajęcia teatralne i reżyserskie z dziećmi. Mamy też Martę Kołacz - historyka sztuki, zajmującą się przestrzenią i scenografią. A Tomasz Cebo jest performerem i robi całą oprawę muzyczną do tego, co powstaje. Dwutygodniowe warsztaty kończymy premierowym pokazem spektaklu "Opowieści z Górzna", który w dużej mierze opiera się na propozycjach samych dzieci - powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus, której zadaniem jest koordynacja całego zadania.

Przygotowując spektakl, aktorzy i ich podopieczni oparli się na legendach górzeńskich. Dzieci same poprowadziły swoich opiekunów po terenach, gdzie legendarne zdarzenia miały miejsce. Na pytanie, dlaczego zapracowanym w ciągu roku aktorom chciało się w wakacje przyjechać do Górzna, aby znowu pracować, tym razem z dziećmi, usłyszeliśmy coś bardzo miłego.

- Górzno jest tak piękne, jesteśmy zachwyceni przyrodą, pejzażami. Mieszkańcy są przemili. Zajmując się dziećmi z Górzna i okolic, widzimy, że mają zupełnie inną mentalność niż ich rówieśnicy z dużych miast. Są spokojniejsze, skromniejsze, ale też świetnie chłoną wszystko, co się im przekazuje. Widać też ich dużą kreatywność. Staramy się im niczego nie narzucać, to my właściwie czerpiemy od nich. I choć praca z dziećmi bywa ciężka, to my w ich towarzystwie odpoczywamy. To dla nas prawdziwa przyjemność, a nie jakaś przymusowa praca - stwierdził Piotr Dąbrowski.

Artyści podkreślili, że miejscowy dom kultury wyszedł im naprzeciw, przyjazne okazały się również tutejsze władze samorządowe.

- Osobiście Górzno znam, bo przyjeżdżam tu od piętnastego roku życia. W Bydgoszczy kończyłem liceum plastyczne, więc co roku bywałem w Górznie na plenerach malarskich odbywających się w pensjonacie Jagódka. Dla mnie okoliczności przyrody i dzieci, które wychowują się w takim miejscu, są wspaniałe. Podczas tegorocznych warsztatów zajmowałem się stroną dźwiękowo-muzyczną. Zauważyłem, że tutejsze dzieci są bardzo otwarte na nowe doświadczenia i wiedzę. Widać u nich zupełnie inną wrażliwość niż czasami u ich rówieśników z Torunia. Ich świat dźwięków jest bardzo bogaty, często związany ze środowiskiem wiejskim. Dla mnie praca z nimi jest odpoczynkiem - zauważył Tomasz Cebo.

Historyk sztuki Marta Kołacz dorzuciła kilka słów od siebie.

- Miejsce, gdzie się znaleźliśmy, jest krainą wyobraźni. To kopalnia pomysłów, gdzie za każdym rogiem czają się różne fajne rzeczy. Przyjechaliśmy do Górzna z przekonaniem, że zrobimy coś pożytecznego dla dzieci. Jesteśmy społecznikami, działającymi bardzo dużo w Toruniu. A tutaj jesteśmy dzięki Instytutowi Teatralnemu, który zdarzenie sponsoruje. Myślę, że dla dzieci i też dla nas pobyt i wspólne zajęcia w Górznie to wielka frajda. Dzieci zapoznały nas z miejscowymi legendami, pokazały nam tę miejscowość z zupełnie innej strony. Do świetnej zabawy nie trzeba dużo, wystarczy trochę zwykłych przedmiotów i nieco wyobraźni. Na przykład siadamy razem na chodniku i malujemy kredą albo budujemy smoka z materiału i kółek hula-hoop - opowiedziała Kołacz.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji