Szklana menażeria Tennessee Williamsa
"Fotograficzna dokładność w sztuce nowoczesnej jest zupełnie niepotrzebna. Prawdę, życie, istotę rzeczywistości można wyrazić w sztuce jedynie dzięki poetyckiej wyobraźni, która przeistacza rzeczywistość i nadaje jej formy odmienne od zewnętrznych pozorów" - napisał Tennessee Williams w przedmowie do "Szklanej menażerii", sztuki, która stała się jego pierwszym ważnym sukcesem teatralnym i zapewniła mu jedną z najwyższych pozycji wśród współczesnych dramaturgów. Zyskał przydomek amerykańskiego Czechowa piewcy frustratów i nieudaczników. Jego w pełni realistyczne dramaty pełne są nieokreślonej, gęstej tęsknoty, mrocznej tajemnicy i emocjonalnego napięcia. W opozycji do hollywoodzkiego standardu zawsze spełniającego się mitu szczęśliwego Kopciuszka, pokazywał i bulwersował publiczność odkrywaniem świata marzeń nie spełnionych. Świata pełnego kompleksów, klęsk, kalectwa i nie zaspokojonych, często nie zwerbalizowanych pragnień.
"Szklaną menażerię" nazywa autor "sztuką opartą na pamięci" i sam przyznaje, jak wiele jest w niej autobiograficznych wątków. Amanda jest kopią jego matki, Laura, z pewnymi zmianami, emocjonalnie kaleką siostrą pisarza, a Tom, nieszczęśliwy młody człowiek zmuszony przez okoliczności do pracy w magazynie obuwia to on sam pozbawiony niegdyś prawa do piękna i przygody. "Szklana menażeria" to sztuka o marzeniu, samotności i nie spełnionym cudzie, o trudnej codzienności, z którą trzeba się mierzyć i do której trzeba wyjść z własnego nierzeczywistego świata, aby spotkać i zrozumieć innych ludzi.