Artykuły

Jak umierają królowe

"Każdy boi się śmierci. Żeby o tym opowiedzieć, wybrałam najpotęż­niejszą kobietę świata, która ma wszystko, a mimo to musi umrzeć" - powiedziała Esther Vilar, autor­ka sztuki "Królowa i Szekspir" przygotowanej przez Teatr Nowy w Łodzi w reżyserii Grażyny Dyląg. Przedstawienie to pokazuje ostatnie godziny życia Elżbiety I, królowej Anglii. Władczyni postanawia um­rzeć jak bohaterka i zaprasza do swoich komnat kilka osób, by jej w tych ostatnich chwilach towarzy­szyły. Jest wśród nich Szekspir, uwa­żany przez Elżbietę za największe­go dramaturga wszech czasów. Dla­tego zleca mu ona napisanie sztuki, która by ją unieśmiertelniła... Szekspir nie mówi na scenie ani jed­nego słowa ("Kazać mu mówić coś, co sama napiszę? To byłoby bluźnierstwo!" - powiedziała Vilar), a jednak to on i jego dramaty są głównymi bohaterami wieczoru. Na równi z Elżbietą, która w interpre­tacji Iwony Bielskiej jest nie tylko wielką władczynią i niezwykle inte­ligentnym politykiem, ale także zwy­czajną kobietą, z nostalgią wspomi­nającą lata młodości i swoich ko­chanków.

Esther Vilar chętnie opowiada o sil­nych kobietach. Na koniec sezonu warszawski Teatr Studio przygoto­wuje premierę kolejnej sztuki tej popularnej w całej Europie autor­ki. "Amerykańska papieżyca" to historia kobiety, wybranej w poło­wie XXI wieku na papieża i pra­gnącej ratować tracący wpływy Ko­ściół katolicki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji