Artykuły

Premierę spektaklu pt. "Udając ofiarę" Olega i Władimira Priesniakowów zaprezentowano w niedzielę w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu. Przedstawienie wyreżyserował Bartosz Zaczykiewicz, nowy szef artystyczny toruńskiej sceny.

Jak podkreślił twórca inscenizacji, współczesny rosyjski utwór jest przede wszystkim groteską i tragikomedią. Zaczykiewicz zaznaczył, że fabuła dramatu, "łącząca absurd sytuacji i czarny humor z refleksją nad ludzkim bytem", jest bardzo aktualna i z tego powodu tekst cieszy się dużą popularnością na europejskich scenach.

Głównym bohaterem sztuki jest dwudziestoparoletni Wala, który po ukończeniu uniwersytetu zatrudnia się w milicji w roli "trupa". Jego zajęcie polega na wcielaniu się w role ofiar morderstw podczas przeprowadzanych w ramach śledztwa rekonstrukcji pospolitych zabójstw.

Wizje lokalne z jego udziałem nie służą jednak szczegółowemu wyjaśnieniu prawdy, lecz ich celem jest udowodnienie z góry przyjętej tezy. Jednocześnie w dramacie przewijają się liczne pastiszowe analogie do Szekspirowskiego Hamleta.

Spektakl jest pierwszym przedsięwzięciem Zaczykiewicza w Toruniu, po objęciu kierownictwa artystycznego Teatru im. W. Horzycy. Wcześniej, przez sześć lat, tę funkcję sprawowała Iwona Kempa, która obecnie kieruje w Krakowie nową instytucją - Małopolskim Ogrodem Sztuki i jednocześnie jest wicedyrektorem Teatru im. Juliusza Słowackiego, z którym przed laty była związana.