Opowieści o Panu Poduszce
Kolejna premiera na nowej scenie Teatru Współczesnego - w Teatrze Małym na Deptaku Bogusława - odbyła się w sobotę. Obejrzeliśmy sztukę znanego już szczecińskim miłośnikom teatru irlandzkiego, współczesnego autora Martina McDonagha (wcześniej w TW "Porucznik z Inishmore"). Niełatwy, bo zagęszczony, był tekst w wykonaniu czterech aktorów: Roberta Gondka, Grzegorza Młudzika, Arkadiusza Buszki i Wojciecha Brzezińskiego. Widzom sztuka się podobała, długo oklaskiwali spektakl. Zwracała uwagę oszczędna muzyka Piotra Klimka, a raczej wystukiwany przez aktorów rytm i wydobywane z metalowych puszek dźwięki. Reżyseria Piotr Ratajczak..
Monika Trzaskowska i Katarzyna Saboń nauczycielka, korektorka
- Bardzo ciekawa tematyka, o granicy pomiędzy sztuką a życiem. Bohater poświęca życie, żeby powstała lepsza sztuka. To jest fascynujące, na ile życie przeradza się w sztukę, ile tego życie można poświęcić. Wychodzi na to, że w całości. Wszystko można, a nawet należy zrobić dla sztuki. Tu granicy nie ma. Żałujemy, że nie znamy innych tekstów tego autora, ale nadrobimy. Sztuka bardzo smutna, bo wszyscy - i oprawca i ofiara - są ofiarami. Ich trudne dzieciństwo, każdy ma jakieś rany. Nie zawiodła obsada Teatru Współczesnego, bardzo wyrównany poziom. Teatr Mały nam się podoba, wszystko jest jeszcze bardzo świeże.