Artykuły

W Solskim premiera z oddechem! Nie o czarnucha chodzi, ani o psa

"Walka czarnucha z psami" w reż. Jakuba Porcariego w Teatrze im. Solskiego w Tarnowie. Pisze Mateusz Tolbat w Polsce Gazecie Krakowskiej.

"Solski" pokazał sztukę, która dociera do istoty kondycji człowieka XXI wieku. "Walka czarnucha z psami" to tytuł ostatniej premiery a zarazem prapremiery polskiej w tarnowskim teatrze. Tytuł zwodzi bo nie o rzeczonego czarnucha ani psy chodzi a tym bardziej o walkę.

W nowym przedstawieniu wszystkie środki teatralne tworzą spójną całość. To rzadkość, zwłaszcza w tarnowskim teatrze. W efekcie dostajemy małą ucztę, która nie pozwala odczuć mijającego czasu

Ponadczasowy inteligentny spektakl o kondycji współczesnego człowieka, którą reżyser pokazał właściwie, wykorzystując środki teatralne i multimedialne skutecznie dla całości przedstawienia. (...)

Oszczędna scenografia, która określa przestrzeń spektaklu, to teren budowy, gdzieś na końcu albo na początku świata.

Wkomponowani w taką przestrzeń aktorzy (Kinga Piąty, Aleksander Fiałek, Ireneusz Pastuszak i Tomasz Wiśniewski), bardzo dobrze poprowadzeni przez reżysera grają równo na tym samym poziomie, w poetyce takiego spokojnego napięcia.

Słowo o muzyce, która jest jednym z podmiotów spektaklu, a której się nie pamięta, to kolejny pozytyw. Część akcji prowadzona jest kamerą live, kiedy aktorów można śledzić na ekranie.

Ta forma przebitek również spełnia podmiotową rolę, chociaż aktorzy są mniej słyszalni, choć może o to chodziło? Rzadkość to w teatrze, kiedy wszystkie środki teatralne potraktowane są podmiotowo i tworzą spójną całość. Rzadkość zwłaszcza w tarnowskim teatrze.

Taka maleńka uczta, która nie pozwala odczuć mijającego czasu. Spektakl przeznaczony jest dla widzów 18+. Zupełnie niepotrzebnie i chyba tylko dlatego, że ze sceny pada może dziesięć uroczych polskich słów na "h", "p" i "k", co kompletnie nie przeszkadza ani nie gorszy. (...)

Polecam. Na koniec nie mogę nie podzielić się z PT czytelnikiem informacją zasłyszaną w kuluarach popremierowego bankietu. Otóż ponoć jeden z rajców tarnowskich, bodajże z SLD, usilnie miał namawiać jednego z aktorów, będących w obsadzie spektaklu by ten premierę zbojkotował. Kwaśna sprawa i zapewne rozwojowa.

***

Całość w Polsce Gazecie Krakowskiej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji