Artykuły

Białystok. Ułan, Hobbit czy trochę arii?

Szampańska zabawa czy domówka? A może sylwester w teatrze, w kinie lub operze? W bliskim porozumieniu z Hobbitem, Dymszą lub z XIX-wieczną celebrytką... Białostockie instytucje kulturalne zapraszają do siebie również w ostatnim dniu roku. Warto się pospieszyć, w niektórych miejscach powoli kończą się bilety.

Teatr: Tango Prohibicja i narwany ułan

Najnowsza premiera Teatru Dramatycznego - "Tango Prohibicja" odbędzie się dopiero 4 stycznia, ale przedpremierowy pokaz mogą zobaczyć ci, którzy zdecydują się na spędzenie sylwestra przy Elektrycznej. To przedstawienie z muzyką na żywo, z elementami musicalu i kabaretu, a wszystko bazuje na polskich piosenkach z okresu dwudziestolecia międzywojennego, znanych m.in. z wykonań Hanki Ordonówny, Mieczysława Fogga, Adolfa Dymszy, czy Tadeusza Olszy. Ale będzie trochę inaczej - przedwojenne piosenki zyskają współczesne aranżacje, na scenie pojawią się członkowie Magicznego Ensemblu, którzy z najnowszym programem chcieliby dołączyć kabaret Prohibicja do elity lokali rozrywkowych miasta...

Galeria postaci jest barwna - wśród nich są m.in.: ambitny i zazdrosny dyrektor, jego rozwiązła żona, narwany niespełniony ułan, pokorna sierota i typ spod ciemnej gwiazdy. Będą piosenki o miłości i nienawiści, będą różne emocje, w przedstawieniu ma uczestniczyć również publika.

W spektaklu zobaczymy aktorów Węgierki: Agnieszkę Możejko-Szekowską, Monikę Zaborską-Wróblewską, Bernarda Banię, Piotra Szekowskiego, Mateusza Witczuka. Towarzyszyć im będzie muzyczne trio: Urszula Kisiel (piano), Jakub Kisiel (perkusja), Piotr Ignatowski (bass). Reżyseria, scenariusz i ruch sceniczny - Maciej Zakliczyński, znany choreograf, w Węgierce debiutujący jako reżyser spektaklu. Przedstawienie (w teatralnym foyer) zaczyna się o godz. 19, w programie jest lampka szampana i prezenty, całość zakończy się jednak jeszcze przed północą, jako że przedstawienie trwa półtorej godziny. Bilety: normalny - 100 zł, dla emerytów i rencistów - 80 zł.

Forum: operetka i orkiestra salonowa

Kino Forum w ostatni dzień roku filmów nie wyświetla, ale ma inną propozycję - Galowy Koncert Sylwestrowy. W programie - utwory m.in. Lehara, Straussa, Kalmana, Verdiego i Mozarta. A śpiewać je będą znakomici artyści - sopranistki Agnieszka Schwebler -Tomaszewska (solistka Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie) i Hanna Różankiewicz (śpiewaczka opery białostockiej) oraz tenor Tomasz Krzysica (solista Warszawskiej Opery Kameralnej). Koncert poprowadzi dyrygent Kazimierz Dąbrowski (dyrektor artystyczny Suwalskiej Opery Kameralnej i wykładowca Uniwersytetu Muzycznego w Białymstoku).

Śpiewakom towarzyszyć będzie Podlaska Orkiestra Salonowa - 17-osobowy zespół o składzie instrumentalnym: kwintet smyczkowy, flet, klamet, obój/trąbka, puzon, perkusja, instrumenty klawiszowe. Jego członkowie to doświadczeni muzycy - najzdolniejsi absolwenci białostockiej uczelni muzycznej i członkowie orkiestry Opery i Filharmonii Podlaskiej.

Jeszcze do 23 grudnia w kasie kina można kupować bilety w tańszej cenie: 100 zł, po 23 grudnia kosztować będą już 120 zł. Początek koncertu - godz. 20, w przerwie przewidziano koktajl.

Opera: jezioro na scenie

Już ostatnie bilety pozostały na pokaz sylwestrowy "Traviaty" w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Premiera najnowszej opery odbędzie się w piątek 20 grudnia, grana będzie też po świętach, ma również swoją odsłonę sylwestrową. A właściwie dwie: Opera bowiem proponuje dwa sylwestrowe pakiety. Jeden obejmuje przedstawienie oraz bankiet w antrakcie, lampkę szampana i wspólny toast na powitanie Nowego Roku. Drugi łączy przedstawienie oraz bal (z muzyką na żywo w wykonaniu artystów Teatru Muzycznego Roma, w programie hity muzyki rozrywkowej - m.in. z filmu "Dirty Dancing", "Mamma Mia" i "Blues Brothers"). Pierwszy pakiet jest tańszy, kosztuje od 220 do 250 zł (w zależności od strefy). Drugi, z balem - kosztuje od 300 do 330 zł.

Atrakcji ma być dużo, jako że już sama białostocka "Traviata" zapowiadana jest jako wielkie widowisko, łączące karnawał wenecki z tym z Rio. Jedną z niespodzianek ma być specjalny basen z prawdziwą wodą, w objętości aż 18 metrów sześciennych, do tego olbrzymi byk, dwa diabły i lalka na cztery metry, co to okiem mrugnie, rzęsą zatrzepocze, a nawet zaśpiewa. Operę Verdiego reżyseruje Roberto Skolmowski, kierownictwo muzyczne - Michał Klauza. Początek pokazu jednej z najsłynniejszych oper wszech czasów - historii śmiertelnie chorej kurtyzany Violetty, zakochanej w młodym arystokracie - godz. 20.30.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji