Carmen w wersji baletowej
Niewątpliwie atrakcją, jeśli nie wydarzeniem artystycznym trwających właśnie lubelskich "Prezentacji", będzie "Carmen" w wersji baletowej w wykonaniu artystów Polskiego Teatru Tańca z Poznania. Założonym przez Conrada Drzewieckiego teatrem w 1973 r., kieruje od sześciu lat Ewa Wycichowska, znakomita tancerka, słynna primabalerina, która kontynuuje dzieło mistrza. W ubiegłym roku Teatr Tańca Balet Poznański obchodził dwudziestolecie istnienia, a obecny choreograf i dyrektor tej sceny - jubileusz 25-lecia pracy artystycznej.
Inscenizacja "Carmen" zbiegła się właśnie z tymi rocznicowymi wydarzeniami. Oparta jest (jak również choreografia i libretto) na motywach noweli Prospera Merimee. Jej treść to - rozgrywająca się w Hiszpanii - historia szalonej, obłąkańczej miłości młodego mężczyzny do pięknej Carmen, która po krótkim zauroczeniu, ponad szał krótkotrwałych uniesień miłosnych ceni sobie wolność i niezależność. Jest to opowieść o tym, że dla kobiety mężczyzna z zazdrości może zabić, jak to uczynił don Jose - główny bohater noweli - nie wahający się zamordować rywali. Jest to wreszcie opowieść o tym, że wyrosła z miłości zazdrość może pchnąć kochanka nawet do zamordowania kochanki. Tak jak nie waha się tego zrobić z Carmen don Jose.
Muzyka spektaklu oparta jest na suicie "Carmen" Georgesa Bizeta i Rodiona Szczedrina oraz etiudach i preludiach Hektora Villi-Lobosa. Nagranie "Carmen" - suita w wykonaniu Orkiestry Kameralnej "Amadeus" pod dyr. Agnieszki Duczmal, zaś preludia i etiudy H. Villi-Lobosa gra na gitarze Przemysław Chałuszczak. W roli Carmen wystąpi Joanna Wodas, a don Josego - Gienadij Miedvied.
Poznańska "Carmen" jest pierwszą realizacją przygotowaną przez Jerzego Makarowskiego w Polsce po 12 latach nieobecności wybitnego artysty w kraju. Przez ten czas pracował on z najbardziej liczącymi się scenami baletowymi w Europie, a obecnie kieruje baletem w niemieckim "Theater Dortmund".
Mistrzowsko wykonane przedstawienie baletowe o pięknej Carmen, które zaprezentowane zostanie 17 bm. o godz. 17 i 20 na scenie Teatru im. J. Osterwy w Lublinie, powinno zachwycić publiczność.