Artykuły

Opowieści petersburskie

Sztuki reżyserowane przez Wiesława Hołdysa łączy wiele cech. To przede wszys­tkim specyficzna atmosfera, budowana po­przez scenografię, muzykę wykonywaną na żywo i bogactwo charakterów. Do tego opisu przystaje także ostatnia premiera tarnowskiej sceny. "Opowieści petersburskie" to spektakl oparty na trzech opowiada­niach Gogola: "Nos", "Płaszcz" i "Pamiętnik wariata". Przedstawia on człowieka (Baszmaczkina), żyjącego w absurdalnej rzeczy­wistości rosyjskiej, którego biurokratyczna machina doprowadza do smutnego finału. Przedstawienie cieszy właściwie tylko oko (co jest zasługą scenografii Janusza Tartyłły), bo aktorstwo tym razem zawodzi. Tekst wymęczył i nas, i aktorów, brakowa­ło jakiejś kreacji, czy choćby kreacyjki. Wysiłki Mirosława Samsela i Mariusza Szaforza nie pozostały niezauważone, ale na tle ogólnej przeciętności nie miały więk­szych szans.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji