Artykuły

A może do "Miniatury"?

Teatr najmłodszych widzów ma w repertuarze sztukę An­drzeja Maleszki pt. "Mama Nic". Nie jest to rzecz łatwa, bo historia Magdaleny szukają­cej swojej mamy, która pewne­go dnia zniknęła, może być różnic interpretowana. No pewno jest to opowieść o sa­motnym dziecku bardzo spra­gnionym miłości i ufnym w matczyne uczucia. Gdańska in­scenizacja dokonana przez Piotra Surmaczyńskiego nie mie­ści się w konwencji tradycyj­nego teatru lalek. Do wyobra­źni i fantazji odbiorcy odwołu­ją się jednak rozwiązania pla­styczne.

"Mamę Nic" obejrzeć moż­na dziś o godz. 11, w sobotę i niedzielę o godz. 12. Za ty­dzień - indiańska bajka "Brama słońca".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji