Mistrz ekstazy operowej
Mariusz Treliński reżyseruje kolejną operę. Premiera "Eugeniusza Oniegina" Piotra Czajkowskiego z librettem Aleksandra Puszkina planowana jest w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej na 5 kwietnia. Dla Trelińskiego "Oniegin" to tragiczna historia trójkąta miłosnego, ale przede wszystkim opowieść o mężczyźnie, który zmarnował szansę na miłość swojego życia. - Im bardziej wgłębiam się w tę historię, tym więcej widzę w niej paraleli do opowieści o wygnaniu z raju - opowiada reżyser. "Eugeniusz Oniegin" będzie piątą wystawianą przez Trelińskiego operą. Reżyser zadebiutował "Wyrywaczem serc" w Teatrze Wielkim w 1995 r. - przedstawienie miało swoją drugą premierę latem 1997 r. w paryskim Centre Pompidou. Kolejnym sukcesem okazała się "Madame Butterfly" Giacomo Pucciniego w Teatrze Wielkim w Warszawie (1999). Spektakl został gorąco przyjęty zarówno przez krytykę, jak i publiczność. Pomysł na inscenizację zakupił słynny tenor Placido Domingo. Przedstawienie według koncepcji Trelińskiego pokazano w Waszyngtonie w 2001 r.