Artykuły

Łatwiej być zawadiaką niż pustelnikiem

"Pustynia" w reż. Łukasza Witta-Michałowskiego w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Rafał Bubnicki w Rzeczpospolitej.

Bohaterem najnowszej sztuki Tankreda Dorsta jest Charles de Foucauld, mistyk i pustelnik, w listopadzie ogłoszony błogosławionym Kościoła rzymskokatolickiego. Jego niezwykłe życie, rozpięte między młodzieńczym rozpasaniem a ascetyzmem, to temat niewątpliwie fascynujący. Reżyser i aktorzy nie znaleźli jednak sposobu, by to pokazać.

Tankred Dorst rozpoczyna opowieść o Charles'u de Foucauldzie (Adam Cywka), gdy jest on oficerem garnizonu w skolonizowanej przez Francuzów Algierii. Przywozi dziwkę, którą wprowadza na garnizonowe salony. W tej roli pyszna jest Anna Ilczuk, której jędrna i pełna życia rola to najlepsza kreacja w tym przedstawieniu. W Paryżu romansuje z Marie de Bondy (Ewa Skibińska), której mąż (zabawny Mariusz Kiljan) domyśla się łączącego ich związku.

Do tego miejsca to historia zawadiaki, którego rozsadza energia. Cezurą w spektaklu są współczesne relacje o "doświadczeniu pustyni", sygnalizujące przemianę duchową de Foucaulda. Ewa Skibińska jako współczesna młoda kobieta czyta dramatyczny pamiętnik o śmierci na Saharze rodziny swojej siostry. Robi to tak, jakby nie rozumiała sensu tekstu ani znaczenia, jakie pełni on w konstrukcji spektaklu. Jeszcze gorzej radzi sobie Mariusz Kiljan z fragmentem Ewangelii św. Marka o wyjściu Chrystusa na pustynię. Dalej jest już tylko coraz gorzej. Sceny obrazujące życie de Foucaulda w pustelni i wizytę biskupa (Andrzej Wilk) są jak historyjki z hagiograficznego filmu. Adam Cywka jako mistyk i pustelnik doświadczający paranormalnych zjawisk recytuje rolę zamiast ją grać. Trudno uwierzyć zarówno w jego przemianę duchową, jak i doświadczanie metafizyki.

W tej sytuacji symboliczna scena końcowa, gdy Lapperine (Adam Szczyszczaj), przyjaciel de Foucaulda, obwozi jego zwłoki po oazach, chcąc znaleźć zabójcę, staje się wbrew intencjom groteskowa. Przy braku spójnej koncepcji gry niewiele pomagają spektaklowi ciekawe zabiegi inscenizacyjne, uobecniające pustynię na scenie, które są reminiscencją przywołującą przedstawienia Leszka Mądzika i Sceny Plastycznej KUL.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji