Artykuły

Romeo i Julia

Teatr Miejski im. Witolda Gom­browicza obchodzi kolejne imie­niny. Obchody rozpoczynają się w niedzielę. Zapowiedziano wiele imie­ninowych atrakcji. Okolicznościowy tort poprzedzi premiera "Romea i Julii".

Na marginesie egzemplarza reżyser­skiego Julia Wernio notuje, że miłość nie przystaje do dzisiejszych czasów. "Zbyt naiwna, zbyt dziecinna dla nasze­go racjonalnego świata, gdzie trwa świę­ta wojna o posiadanie (...), jest dla nas tylko figurą literacką, filmem, piosen­ką". Albo teatrem - można by dodać. To swoiste wyznanie niewiary (w miłość, w sztukę...) w ustach reżysera biorące­go na warsztat "Romea i Julię" mogłoby zapewne dziwić, gdyby nie fakt, że ironią jest podszyte. Ostrze tej ironii wy­mierzone jest wprost we współczesność. Oto świat oszalał - przypomina Julia Wernio - a następnie konfrontuje owo globalne szaleństwo z szałem miłosne­go uniesienia, jakie stało się udziałem pary Szekspirowskich bohaterów. O dra­macie tym patron Teatru Miejskiego Gombrowicz miał powiedzieć, że jest to wędzidło nałożone koniowi młodości. Z czego jest ukute? Jak skonstruowane? Julia Wernio pragnie bliżej przyjrzeć się mechanizmom współczesnego świata, które stały się źródłem wszędobylskie­go zła o stu obliczach. Nietolerancja, gniew, nieczyste interesy, zawiść. Jak w tym wszystkim znaleźć miejsce dla delikatności Julii i Romea? - pyta re­żyser przedstawienia. W rolach kochan­ków Julia Wernio obsadziła Andrzeja Pieńkę (gościnnie) oraz Karolinę Adam­czyk, aktorkę, która ma na koncie kilka prestiżowych nagród i wyróżnień. Sce­nografię do spektaklu przygotowała El­żbieta Wernio. Muzykę skomponował Mikołaj Trzaska. Premiera "Romea i Ju­lii" już w niedzielę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji