Artykuły

Taneczny spektakl familijny w operze. Przedstawienie przygotowuje zespół realizatorów odpowiedzialny za widowiskowe koncerty noworoczne.

W sali kameralnej kończą się przygotowania do premiery baletowej dla najmłodszych. Montowana jest podłoga, kurtyna odsłaniania na boki i horyzont świetlny. Pojutrze po raz pierwszy w Bydgoszczy pokazane zostanie tu przedstawienie "Magiczne zabawki". Pomysłodawcami i autorami libretta są choreograf Iwona Runowska i Sebastian Gonciarz, reżyser teatru Roma. - Idea powstała z potrzeby powrotu pamięcią do fascynującej krainy dziecięcej wyobraźni, nieograniczonej fantazji i ukochanych zabawek. Przedstawienie spodoba się zarówno przedszkolakom, jak i ich rodzicom czy dziadkom - mówią realizatorzy.

Twórcy spektaklu zabiorą widzów do tajemniczego sklepu z zabawkami. Na półkach leży ich bardzo dużo, jedna piękniejsza od drugiej. Wśród nich: Szmacianka, Legoludek, Wróżka i Ptak. Pewnej nocy ożywają za sprawą Maga-Sprzedawcy, w towarzystwie chłopca i dziewczynki przeżywają niezwykłe przygody. Publiczność śledzić je będzie, wsłuchując się w muzykę Aleksandra Głazunowa, Camille'a Saint-Saënsa i Claude'a Debussy'ego. Przedstawieniu urody i tajemniczości będą dodawać projekcje multimedialne wyświetlane na dekoracjach i efekty iluzjonistyczne. - Spektakl zauroczy. Pokazywany był już jakiś czas temu w warszawskim Palladium. Zebrał dobre recenzje, podobał się przede wszystkim najmłodszym widzom. Bilety sprzedawały się rewelacyjnie - mówi Maciej Figas, dyrektor bydgoskiej opery. - Jestem pewien sukcesu również na bydgoskiej scenie. Realizatorzy podeszli do tytułu ze świeżym spojrzeniem. Twórcy dobrze znani są dorosłej publiczności: Runowska, Gonciarz i scenograf Mariusz Napierała od kilku lat realizują koncerty sylwestrowo-noworoczne Opery Nova. Ci, którzy widzieli te spektakle, wiedzą, że mają wielką wyobraźnię, nie boją się sięgać po odważne rozwiązania na scenie - dodaje Figas.

Runowska i Napierała pracowali też nad baletem "Kopciuszek", który jest przebojem bydgoskiej sceny. W przedstawieniu na scenie podziwiać można kolorowe, wciąż zmieniające się dekoracje i tancerzy w zachwycających kreacjach, szytych z organdyn, szyfonów, jedwabi i tiulu. Runowska, przygotowując choreografię, na sali prób zamykała się z tancerzami nawet na 10 godzin dziennie. Zachwycają nie tylko baletem klasycznym, ale również tańcem współczesnym i break dance.

Realizacja w Operze Nova jest możliwa dzięki pieniądzom z projektu "Promocja marki Województwa Kujawsko-Pomorskiego poprzez wydarzenia kulturalne".

Spektakle w marcu przeznaczone są dla podopiecznych opieki społecznej, pensjonariuszy DPS-ów, dzieci i młodzieży z domów dziecka, organizacji i instytucji.

Terminy przedstawień otwartych podane będą za kilkanaście dni.