Artykuły

Katowice. Feliks Netz nie żyje

W wieku 75 lat zmarł Feliks Netz, wybitny pisarz i poeta, związany ze Śląskiem i śląskimi mediami. Był także tłumaczem z języków węgierskiego i hiszpańskiego. Feliks Netz zmarł w niedzielę 12 kwietnia.

W latach 1960-1972 był redaktorem Polskiego Radia, a w latach 1972-1986 redaktorem, a potem redaktorem naczelnym tygodnika "Panorama". Debiutował jako poeta na łamach tygodnika "Fakty i Myśli". Feliks Netz miał 75 lat. Autor słuchowisk radiowych. Twórca m.in. słuchowiska "Pokój z widokiem na wojnę polsko-jaruzelską" o wydarzeniach w kopalni Wujek w stanie wojennym.

Feliks Netz ukończył filologię polską na Uniwersytecie Śląskim. Był autorem scenariuszy do filmów, wydał liczne tomiki poezji. Odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi oraz Brązowym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Felietony Feliksa Netza ukazywały się na antenie Radia Katowice m.in. w cyklu "Dzień dobry panie Felku".

FELIKSA NETZA WSPOMINAJĄ:

Krystyna Szaraniec, wieloletnia dyrektorka Teatru śląskiego w Katowicach

Środowisko literackie w Polsce i na Śląsku poniosło dotkliwą stratę. Feliks Netz był nie tylko poetą i to wybitnym, ale także pisarzem i tłumaczem literatury węgierskiej i rosyjskiej. Eugeniusza Oniegina przetłumaczył w sposób zachwycający. Dzięki niemu poznaliśmy twórczość Sandora Maraia. Teatr Śląski też poniósł wielką stratę. My osobiście straciliśmy przyjaciela, a teatr przewodniczącego Rady Programowej.

--

Anna Sekudewicz, wybitna dziennikarka Polskiego Radia Katowice:

Przez ostatnie lata bardzo blisko przyjaźniliśmy się z Felkiem. To nie była tylko znajomość zawodowa. Bywaliśmy u siebie, spędzaliśmy razem sylwestry, nie ograniczaliśmy się tylko do spraw dziennikarskich. Felek był człowiekiem wybitnym jako twórca. Byłam fanką nie tylko jego twórczości, ale również jego tłumaczeń węgierskiego pisarza Sandora Maraiego. Pamiętam słuchowisko Felka dotyczące kopalni Wujek "Pokój z widokiem na wojnę polsko-jaruzelską". Słuchowisko było poruszające w każdym calu i genialnie zrealizowane, za co zresztą dostał grand prix na festiwalu Dwa Teatry. Wszystkie zresztą nasze kontakty bardzo zapadły mi w pamięci i zawsze miały dla mnie taką wartość dodaną. Teraz tym bardziej będę je pielęgnować.

--

Krzysztof Karwat, publicysta Dziennika Zachodniego Feliksa znam od lat 80-tych.

Pracowałem z nim w tygodniku "Tak i Nie", a był też czas gdy siedzieliśmy w jednym pokoju i mimo znaczącej różnicy wieku nasz kontakt był znakomity. Nie znałem nikogo z tak żywiołowym poczuciem humoru, a przy tym był niesłychanie pracowity. On właściwie pracował codziennie, a jego dorobek jest ogromny. Potem pracowaliśmy wspólnie w miesięczniku "Śląsk". Imponował nam swoją erudycją, tym jak opowiada dowcipy, przy których było naprawdę trudno zachować powagę. To wybitna postać literatury.

Na zdjęciu: Feliks Netz z Nagrodą Festiwalu Dwa Teatry za scenariusz oryginalny w słuchowisku Polskiego Radia, Sopot 2007 r.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji