Artykuły

Kandyd story

18 czerwca na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi po raz pierwszy w Polsce zobaczymy "Kandyda" Leonarda Bernsteina, znanego u nas głównie za sprawą musicalu "West Side Story". Będzie to niezwykła inscenizacja nie tylko dlatego, że pierwsza w naszym kraju, ale również z tego powodu, że libretto Lillian Hellman i teksty pio­senek Richarda Wilbura przełożył na zamówienie Teatru Wielkiego Bartosz Wierzbięta. Ten ostatnio bardzo po­pularny tłumacz świetnie radzi sobie z tekstami humo­rystycznymi i absurdalnymi, co udowodnił, przekłada­jąc (a zarazem adaptując) m.in. dialogi w filmach "Shrek", "Shrek 2" i "Rybki z ferajny". "Zamówiliśmy tłumaczenie u niego - opowiada reżyser Tomasz Koni­na (na zdjęciu) - bo ma niezwykłe wyczucie abstrakcyj­nego humoru. Ten przekład jest jedną z głównych atrak­cji spektaklu". Atrakcji będzie jednak więcej - przede wszystkim dlatego, że "Kandyd" jest nowoczesną baśnią, której akcja toczy się w różnych przestrzeniach. Bernstein i Hellman pracowali nad muzyczną adaptacją filozoficznej powieści Woltera trzy lata. Światowa prapremiera te­go utworu z pogranicza opery komicznej i musicalu, od­była się w grudniu 1956 roku na Broadwayu. I wreszcie, pół wieku później, dociera do Polski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji