Artykuły

- Pierwsza premiera nowego sezonu odbędzie się pod koniec października. Spektakl "Dwie kobiety" według noweli Doris Lessing reżyseruje Barbara Wiśniewska, młoda, ale już ceniona artystka po Warszawskiej Akademii Teatralnej. Jej spektakl "Baby Doll" mogliśmy zobaczyć podczas ostatnich Konfrontacji Młodych "m-Teatr" - Zdzisław Derebecki, dyrektor Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie, opowiada o artystycznych planach na sezon 2015/2016.

Zanim o nowym sezonie artystycznym - podsumujmy ten miniony. Ilu widzów skorzystało z oferty BTD?

- W Koszalinie odwiedziło nas niemal 47 tysięcy widzów. Spektakle wyjazdowe zobaczyło zaś około 30 tysięcy osób. Na deskach Bałtyckiego Teatru Dramatycznego zagraliśmy 172 spektakle, poza siedzibą - 104. W tym roku będziemy kontynuować wyjazdy do miejscowości w terenie.

Budżet zamknęliście na plusie?

- Przychody mieliśmy bardzo duże. Dochody ze sprzedaży usług kulturalnych to prawie 1,1 mln złotych. Jednak koszty, w tym obchody jubileuszu 60-lecia teatru spowodowało nieznaczne przekroczenie budżetu. W tym sezonie otrzymaliśmy o 100 tysięcy złotych mniejszą dotację od marszałka, więc by domknąć budżet przygotujemy dla widzów pięć spektakli premierowych. Produkcja jest droga i wyraźnie brakuje nam tych 100 tysięcy.

Inauguracja sezonu 2015/2016 już w sobotę. 19 września. O godzinie 19 widzowie zobaczą "Allo, Allo". Spektakl premierę miał w lipcu.

- Będziemy grać ten spektakl w pierwszej części sezonu. To propozycja dla widzów, którzy oczekują od teatru relaksu, ucieczki od codzienności, uśmiechu, muzyki.

A pod koniec października kolejna propozycja...

- Spektakl "Dwie kobiety" według noweli Doris Lessing reżyseruje Barbara Wiśniewska, młoda, ale już ceniona artystka po Warszawskiej Akademii Teatralnej. Jej spektakl "Baby Doll" mogliśmy zobaczyć podczas ostatnich Konfrontacji Młodych "m-Teatr". Dla koszalińskiej publiczności przygotowuje rzecz o emocjach, powiązaniach między ludźmi. To nieco kontrowersyjna propozycja, ale... niczego więcej nie zdradzę.

W grudniu BTD ma zawsze jakąś niespodziankę dla najmłodszych.

- I to się nie zmieni. Na 5 grudnia zaplanowaliśmy premierę "Cykora". To bajka węgierskiego pisarza Pala Bekesa. Reżyserem będzie Wojciech Rogowski. Już w styczniu ci nieco starsi widzowie będą mogli zobaczyć kolejną premierę - będzie to komedio-farsa "Seans". Sztuka została napisana na początku lat 40. ubiegłego wieku przez angielskiego dramaturga Noela Cowarda. Pisał ją w bombardowanym Londynie ku pokrzepieniu serc widowni, wielbiącej farsy. Ale nie sprowadza się do dowcipu sytuacyjnego, otwierania i zamykania drzwi. Uważny widz odnajdzie w tym przewrotnym tekście wiele uniwersalnych treści.

Tradycją jest też prezent dla widzów z okazji marcowego Międzynarodowego Dnia Teatru.

- Uświetni go premiera "Prawdy" Floriana Zellera w reżyserii Rafała Matusza. To komedia, ale z przesłaniem. Mówi o tym, co jest prawdą, jaka jest prawda. Każda scena przynosi zupełnie nowe, nieprzewidywalne zakończenie. A skoro o zakończeniu - to na koniec sezonu znany koszalińskim widzom reżyser Piotr Ratajczak przygotuje kompilację sztuk Szekspira, dotyczących polityki w życiu ludzi, pokazującą, jak polityka na nas wpływa, jak nas dotyka.

Nowy sezon to również dwie zmiany.

- Pierwsza to zmiana terminu m-Teatru. Jego czerwcowy termin zbiegał się z festiwalem Młodzi i Film. Ale też brakowało nam trochę czasu ze względu na terminy rozstrzygnięć projektów w Ministerstwie Kultury. Zdecydowaliśmy się przełożyć Konfrontacje na drugą połowę września. Ale żeby widzowie nie odczuwali scenicznej pustki... w czerwcu zaprosimy na przegląd spektakli Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Zaproponujemy bardzo atrakcyjne ceny.

A propos cen - zmienią się ceny biletów?

- Nie - pozostaną bez zmian. Widzowie mogą też skorzystać z promocji - na przykład w poniedziałki kupować bilety o połowę taniej.