Artykuły

Gdynia. Remont Teatru Miejskiego na finiszu

Sezon Teatru Miejskiego trwa już od kilku dni, jednak jak dotąd tylko na małej scenie. To efekt remontu, jaki przechodzi gdyńska scena dramatyczna. Inauguracja dużej sceny, wraz z zakończeniem remontu, odbędzie się podczas premiery "Amadeusza" 7 listopada. Jedynie na fotele teatralne poczekać będzie trzeba dłużej.

O remoncie Teatru Miejskiego w Gdyni pisaliśmy na początku czerwca.

- Liczymy na to, że aktorzy pod koniec września będą mogli wrócić do teatru. Trzeba jednak pamiętać, że to budynek z czasów II wojny światowej, którego oryginalne plany się nie zachowały. Nie wiemy, czy coś nas nie zaskoczy, bo tak gruntownego remontu tego budynku nikt tu nigdy nie przeprowadzał, a sam gmach jest bardzo tajemniczy i zaskakiwał nas już nie raz. Jeśli jednak wszystko pójdzie po naszej myśli, to pod koniec września będziemy mieli do dyspozycji budynek dużo bardziej przyjazny artystom, pracownikom teatru oraz naszym widzom - mówił nam w czerwcu Krzysztof Babicki, dyrektor artystyczny Teatru Miejskiego w Gdyni.

Niedługo później okazało się, że prace nie zostaną ukończone tak szybko. To efekt przedłużających się procedur przetargowych i różnych komplikacji, jakie pojawiły się w toku prac. Ostateczny termin ukończenia remontu to 10 października.

- Okazało się, że pod sceną jest ruina. Musieliśmy zrobić nową wylewkę, a ta musiała wyschnąć, by można było kłaść deski sceny. Trwa obudowywanie zapadni i układanie desek. Równolegle sala jest malowana, zamontowano górne światło na widowni zamiast starych NRD-owskich lamp, zreperowano ścianę, która po likwidacji lamp zaczęła się kruszyć, częściowo wyrównano progi na widowni. Mamy też zamówioną wykładzinę, na której rozstawimy krzesła podczas premiery "Amadeusza" - wyjaśnia Krzysztof Babicki.

Właśnie kwestia siedzeń na dużej scenie nieoczekiwanie stała się największym problemem, ponieważ jedna z firm startujących w przetargu dwukrotnie kwestionowała wyniki przetargu.

- Po raz drugi wygraliśmy sprawę w Krajowej Izbie Odwoławczej, ale zainteresowana firma ma jeszcze kilka dni na odwołanie. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, hiszpański kontrahent będzie mógł przystąpić do produkcji foteli, na co potrzebuje około dwóch miesięcy. Realny termin montażu foteli to druga połowa grudnia, kiedy przez tydzień duża scena będzie wyłączona z użytku. Wcześniej spektakle na dużej scenie nasi widzowie oglądać będą na krzesłach, które będziemy pożyczać z Sali Koncertowej Portu Gdynia, Gdynia Arena lub Centrum Kultury w Gdyni, bo te instytucje dysponują krzesłami spełniającymi odpowiednie normy - mówi Wojciech Zieliński, dyrektor naczelny Teatru Miejskiego.

Zmiany dotyczą nie tylko dużej sceny. W całym teatrze - od biur, przez garderoby aktorów, po dużą i małą sceną - zainstalowano klimatyzację. Remont objął również same garderoby, które uzyskały m.in. nowe drzwi i ościeżnice. Trzeba było kuć ściany, ponieważ żaden otwór nie odpowiadał normom wymiarowym.

- Wymieniliśmy całą konstrukcję sceny, bo to nie tylko nowe deski, ale też oświetlenie i podłoga widowni, fotele oraz cała mała scena, która została wyrównana, ponieważ skuto podwyższenie, utrudniające aktorom grę i położono nową wykładzinę. Wystąpiliśmy już o dodatkowe dostawy energii na potrzeby klimatyzacji. Jeśli termin oddania prac, pomimo różnych komplikacji, zostanie utrzymany, to nie stracimy żadnego grania - cieszy się Krzysztof Babicki.

Przez cały październik teatr ma do dyspozycji tylko małą scenę, choć pierwotnie spektakle grane miały być także na Darze Pomorza, który niedawno odholowano na pilny remont. Na dużą scenę aktorzy Miejskiego oficjalnie wrócą 7 listopada, kiedy odbędzie się premiera "Amadeusza" Petera Shaffera w reżyserii Jacka Bały. Koszt remontu to przeszło 1 mln zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji