Artykuły

Warszawskie premiery. "Mądremu biada" w Teatrze Dramatycznym

Teatr Dramatyczny występuje w dniu 26 maja br. z premierą genialnej komedii politycznej z XIX wieku Aleksandra Gribojedowa - "Mądremu biada" ("Gorie ot uma"), w przekładzie Juliana Tu­wima. Sztuka ta nie była grana w Warszawie od 1952 roku.

W Teatrze Dramatycznym "Mą­dremu biada" reżyseruje Ludwik René. Oprawę scenograficzną przy­gotował Jan Kosiński zaś muzykę Tadeusz Baird. W spektaklu bie­rze udział prawie cały zespół ak­torski. Czackiego gra Zbigniew Zapasiewicz. W innych rolach prowa­dzących zobaczymy: Katarzynę Łaniewską (Liza), Magdalenę Za­wadzką (Zofia), Tadeusza Bartosi­ka (Famusow), Andrzeja Szczep­kowskiego (Repetiłow), Wiesława Gołasa (Skałozub) i Macieja Da­mięckiego (Mołczalin).

- Tytuł komedii - "Mądre­mu blada" - to chyba jakiś ostateczny wniosek autora? - Gribojedow, kończąc sztukę katastro­fą, daje na ta odpowiedź - winien jest rozum, czy też intelekt Czackiego. Czacki jest zresztą nie tylko mądrzejszy, od innych postaci. Jest również nienagannie uczciwy. Zwiedził kawał świata, uczył się, pisał i miał możnych przyja­ciół na dworze. "Służba mnie nęci,lecz służalczość mierzi". Musiał więc odejść i zerwać więzy łączące go ze swoja klasą.

- A jak współcześni Gribojedowowi przyjęli "Mądremu bia­da"?

- Pierwszymi, entuzjastycznymi czytel­nikami tej komedii byli dekabryści. Czy­tali ją oczywiście w odpisach, gdyż cen­zura nie pozwoliła na druk tej sztuki. I podobno, ani jedna książka nie ukazywała się wówczas w takiej ilości egzemplarzy, w jakiej rozeszły się od­pisy "Mądremu biada". Dopiero po ogłoszeniu amnestii dla zesłanych dekabrystów cenzura zgodziła się na wydania całości tej komedii, potwierdzając w ten sposób jej nierozerwalna łączność z rewolucyjnym ruchem dekabrystów. Z salonów Famusowa przeniesie się 14 grudnia 1823 roku walka na Plac Se­nacki, gdzie przyjaciele Gribojedowa wy­stąpią zbrojnie przeciw Skałozubom i Famusowym.

- Sądzi pan, te Czacki będzie bliski naszemu młodemu poko­leniu? Że mógłby być jego bo­haterem?

- Wydaje mi się, że jest to sprawa chyba najbardziej doniosła ideowo i ar­tystycznie, by Czacki był bliski każdemu pokoleniu na widowni. I dlatego chce­my pokazać tę komedię nie no tle wier­nym rodzajowo i obyczajowo czasom Czackiego, ale w bezpośredniej rozmo­wie aktora ze współczesna widownię.

Obsada aktorska w naszym teatrze jest młodsza w stosunku do rosyjskiej tradycji teatralnej. Naszą ambicją jest jasne i klarowne przekazanie tekstu sztuki, tkwiącej jeszcze w tradycjach teatru klasycznego, ale której postać głów­na ma już cechy bohatera romantycz­nego. Przy tym pamiętajmy, że ta kome­dia jest napisana w lekkiej, epigramatycznej formie. I to chyba również zo­bowiązuje

- Jak sprawdza się obecnie przekład Juliana Tuwima?

- Doskonale. Aktorzy swobodnie i ze swadą mówią ten tekst. A to bardzo wiele.

Rozmowę przeprowadziła:

IRENA STRZEM1ŃSKA

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji